- Jesteśmy gotowi do rządzenia, bo wiemy, co zrobić, by Polska była lepsza - oświadczył podczas niedzielnej konwencji wyborczej SLD w Łodzi szef Sojuszu Grzegorz Napieralski. Polityk krytykował ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka i stwierdził, że jedynym człowiekiem, który go broni jest premier Donald Tusk, "bo on lata nad Polską helikopterem".
W trakcie konwencji wyborczej, podczas której zaprezentowano kandydatów SLD w wyborach do parlamentu z okręgu łódzkiego, Napieralski przekonywał, że Sojusz ma dobry program, który przygotowali specjaliści. Szef Sojuszu wierzy, że po 9 października (data wyborów do Sejmu i Senatu) ten program będzie realizowany.
- Startujemy do wyborów z podniesioną głową - zadeklarował polityk. Na spotkaniu z dziennikarzami powiedział, że pierwszą decyzją po zwycięstwie SLD będzie znalezienie dobrego ministra finansów.
SLD kolejny raz atakuje Grabarczyka
Lider SLD ostro skrytykował ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Przypomniał, że przed laty Grabarczyk był autorem filmu "Zagubiona autostrada", mówiącego o niedokończonych inwestycjach drogowych poprzednich ekip. Teraz - jak mówił Napieralski - ten film należy pokazać ministrowi. - Grabarczyk jest dobry w budowaniu spółdzielni kolesiów, obsadzaniu na stanowiskach - powiedział lider SLD.
Zdaniem Napieralskiego jedynym człowiekiem, który broni ministra, jest premier Donald Tusk, "bo on lata nad Polską helikopterem".
- Niech z Łodzi popłynie sygnał, że trzeba to zmienić. Niech popłynie sygnał, że trzeba zmienić nasz kraj - mówił. Oświadczył, że SLD jest gotowy do rządzenia. Sojusz wie, co zrobić, żeby Polska była lepsza.
O szkołach i młodych ludziach
Napieralski zwrócił uwagę, że łódzka konwencja odbywa się na kilka dni przed inauguracją roku szkolnego. Jak powiedział, dla SLD edukacja to jedno z najważniejszych zadań. - Po rządach Tuska będziemy musieli odbudować tysiące zlikwidowanych szkół. I my to zrobimy - powiedział.
Lider SLD mówił również o młodych ludziach, którzy - jego zdaniem - nie mają obecnie żadnych perspektyw, zarówno na tanie mieszkanie jak i dobrze płatną pracę. Przypomniał, że i dla tych ludzi Sojusz przygotował specjalny program. Zwrócił uwagę, że na listach SLD w wyborach do parlamentu jest bardzo dużo młodych osób, które "wniosą nową jakość w pracach Sejmu i Senatu".
Źródło: PAP