Nagrał samochód inspektorów drogowych. "Zarobiliby 35 punktów karnych w 12 minut"

Wyczyny kierowcy zarejestrował członek Stowarzyszenia "Prawo na Drodze"
Wyczyny kierowcy zarejestrował członek Stowarzyszenia "Prawo na Drodze"
Źródło: Członek Stowarzyszeniu "Prawo na Drodze"
Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i przekroczenie prędkości - to wykroczenia, jakie popełnił na drodze kierowca Głównej Inspekcji Transportu Drogowego. - Zarobiłby 35 punktów karnych w 12 minut - informuje członek Stowarzyszenia "Prawo na Drodze", który zarejestrował łamiące przepisy auto. GITD zapowiedziała wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w stosunku do pracownika.

Na nagraniu zrobionym przez członka stowarzyszenia "Prawo na Drodze" widać, jak auto Inspekcji Transportu Drogowego łamie przepisy.

Najpierw kierowca przekracza prędkość o mniej więcej 30 km/h, co dałoby cztery punkty karne. Jedzie szybciej niż zezwalają na to przepisy także poza terenem zabudowanym. Następnie wyprzedza na podwójnej ciągłej i jeszcze dwukrotnie przekracza dopuszczalną prędkość.

"Zarobiłby 35 punktów karnych w 12 minut" - podsumowuje autor filmu, który zarejestrował drogowe wyczyny kierowcy. W sieci zamieścił film, na którym widać część wykroczeń.

GIDT przyjrzy się sprawie

Nagranie otrzymała Główna Inspekcja Transportu Drogowego, która wydała w jego sprawie specjalne oświadczenie.

"GITD podjęło natychmiastowe działania mające na celu ustalenie, kto z pracowników kierował pojazdem służbowym uwiecznionym na przesłanym nagraniu" - zapewnił Alvin Gajadhur, rzecznik prasowy GITD.

Poinformował jednocześnie, że w stosunku do pracownika "zostanie w trybie pilnym wszczęte postępowanie dyscyplinarne".

"Kwestię będzie wyjaśniało także Biuro Spraw Wewnętrznych GITD" - wyjaśnił w specjalnym oświadczeniu rzecznik GIDT.

Autor: rf,kde/ja / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: