Na terenie Sejmu, ale nie w budynku. Policja tłumaczy, gdzie była w noc protestów

[object Object]
Policja ochraniała kompleks sejmowy ("Wstajesz i weekend" 18.12.2016")TVN 24
wideo 2/23

W budynkach Sejmu w nocy z piątku na sobotę nie było policjantów. Funkcjonariusze weszli natomiast na teren kompleksu parlamentarnego - przyznaje rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka. Policjantów wyposażonych w specjalny sprzęt nagrała m.in. jedna z posłanek opozycji.

Wzmocnione siły policji strzegły kompleksu parlamentarnych budynków, gdy w piątek wieczorem i w sobotnią noc przed Sejmem trwały demonstracje m.in. zwolenników Komitetu Obrony Demokracji. Doszło do nich po proteście dziennikarzy przeciw ograniczeniom w dostępie do informacji, planowanym przez władze Sejmu i po tym, jak posłowie opozycji zablokowali mównicę na sali plenarnej.

Siła fizyczna bez gazu

W sobotę nad ranem policja użyła siły fizycznej wobec demonstrantów, którzy uniemożliwiali wyjazd posłów z Sejmu. Według zgodnych relacji rzecznika prasowego Komendy Stołecznej Policji sp. sztab. Mariusza Mrozka i rzecznika Komendy Głównej mł. insp. Mariusza Ciarki poza siłą fizyczną nie zostały użyte wobec demonstrantów żadne inne środki przymusu bezpośredniego. W tym nie został również użyty - według oświadczenia policji - gaz łzawiący.

Tymczasem posłanka PO Joanna Mucha opublikowała w sieci nagranie wideo swojego autorstwa, pokazujące kilku policjantów uzbrojonych w tajemnicze butle z rozpylaczami. Funkcjonariusze stali w zadaszonej stropem łącznika alejce w kompleksie budynków parlamentarnych, tuż przy jednym z wejść do Sejmu. Na pytanie posłanki "Gazem łzawiącym będziecie państwo nas traktować?", funkcjonariusze odpowiedzieli milczeniem.

Po opublikowaniu tego nagrania inspektor Ciarka wyjaśniał na antenie TVN24, że jest to standardowe wyposażenie policjantów, którzy pełnią służbę w tak zwanych systemach alarmowych. Dawał do zrozumienia, że nie ma nic nadzwyczajnego w działaniach policji na terenie kompleksu parlamentarnego i sąsiednich ulicach, mówiąc: "Ciężko zabraniać nam, żebyśmy my nie nosili pałek, kajdanek, czy broni służbowej. To jest po prostu wyposażenie policji na całym świecie".

Na zewnątrz czy i wewnątrz?

Prowadzący "Wstajesz i weekend" pytał rzecznika KGP, gdzie konkretnie znajdowali się policjanci na terenie Sejmu i na czyje polecenie.

- Policjanci, zabezpieczając jeden z ważniejszych budynków dla naszego kraju - budynek parlamentu, gdzie mieści się Sejm i Senat - zabezpieczali go zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz - mówił mł. insp. Mariusz Ciarka na antenie TVN24, nie precyzując jednak, czy słowo "wewnątrz" oznaczało, że policjanci weszli do budynku.

Dopytywany, czy wejście do budynku Sejmu odbyło się za zgodą czy na wniosek marszałka, Ciarka odpowiedział:

- Nie dysponuję taką wiedzą. Nie chcę wprowadzać w błąd. Oczywiście główną formacją odpowiedzialną za zapewnienie bezpieczeństwa na terenie parlamentu jest Straż Marszałkowska - oświadczył rzecznik KGP.

Na wieść o tym, że policja mogła znajdować się wewnątrz budynków Sejmu, w poniedziałek zadaliśmy rzecznikowi KGP kilka szczegółowych pytań o to, na czyje polecenie i na jakich podstawach prawnych mogło się to odbyć oraz jak wyglądają relacje policji ze Strażą Marszałkowską. Od 1990 roku, gdy powstała współczesna policja, byłaby to bowiem pierwsza interwencja policji na terenie Sejmu (wyłączywszy przeszukania po fałszywych alarmach bombowych).

Wewnątrz znaczy: między budynkami

Rzecznik polskiej policji w mailu do tvn24.pl zapewnił, że policjanci nie weszli do budynków Sejmu.

"Według wiedzy przekazanej mi przez KSP (Komendę Stołeczną Policji - red.) policjanci zabezpieczający przebieg zgromadzenia w piątek nie byli wewnątrz budynku Sejmu. Zabezpieczenie obejmowało jedynie teren zewnętrzny oraz wewnętrzny (plac, teren) jednak nie wewnątrz budynków" - poinformował nas rzecznik Komendy Głównej.

Również posłowie opozycji, którzy tamtej nocy dokumentowali kamerami w telefonach komórkowych to, co działo się w Sejmie w miejscach niedostępnych dla dziennikarzy, przedstawiali wydarzenia w taki sam sposób.

- Nie zauważyłam żadnych policjantów wewnątrz budynków Sejmu - zapewniła nas Joanna Mucha (PO). W czasie rozmowy telefonicznej z portalem tvn24.pl posłanka zapytała innych posłów opozycji, okupujących nadal salę plenarną, czy widzieli policjantów w pomieszczeniach Sejmu. Nikt policji w środku nie zauważył.

Czy możliwa jest interwencja policji w budynku Sejmu?

- Główną formacją odpowiedzialną za zapewnienie bezpieczeństwa na terenie parlamentu jest oczywiście Straż Marszałkowska. My możemy te działania wspierać - poinformował w niedzielnym "Wstajesz i weekend" rzecznik Komendy Głównej Policji.

Gdyby zatem zaszła taka potrzeba, policja mogłaby wejść również na teren Sejmu. Jednak w jakim trybie, na czyj rozkaz i jak wyglądałoby współdziałanie ze Strażą Marszałkowską, tego nie można się dowiedzieć.

- Plany ochrony, jak i współdziałania, są zwykle niejawne - poinformował nas rzecznik KGP.

Autor: jp/ja / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium