Choć kryzys cały czas daje się we znaki, nie widać go na rynku mieszkań ekskluzywnych. Chętnych na zakup apartamentów jest wielu, choć ich ceny sięgają nawet po kilkadziesiąt tysięcy złotych za metr.
W najwyższym apartamentowcu w stolicy, przy ul. Złotej, ceny zaczynają się od 32 tys. zł za metr. - Najdroższe jest kilkanaście penthousów. Od 200 do 730 metrów - mówi Alicja Kościesza z Orco Poland.
Do tej pory udało się sprzedać 30 proc. wszystkich apartamentów przy ul. Złotej. Pierwsi lokatorzy wprowadzą się do 54-piętrowego apartamentowca za rok.
Miasto w mieście
Apartamentowiec od przeciętnego mieszkania w bloku różni się głównie standardem wykończenia. - Musi mieć należytą wysokość, żeby móc zainstalować szereg urządzeń pod sufitem - klimatyzację, projektory, i innego typu gadżety, które w apartamentach zwykle są - mówi Lidia Chojnacka, właścicielka apartamentu w Marina Mokotów.
Kobieta kupiła z mężem 200-metrowy apartament z ponad 100-metrowym tarasem na Mokotowie w 2006 roku. Dziś mieszkanie wyposażone w nowoczesny sprzęt wyceniają na cztery miliony złotych - to cena wygodnego życia, atrakcji pod ręką i bliskości centrum.
Apartamentowiec musi mieć obowiązkowo basen, spa, fitness club. Powinien również mieć inteligentny system zarządzania, który zamknie okna, kiedy będzie padał deszcz lub wiał wiatr, a jeśli lokator będzie potrzebował opiekunki dla dziecka, obsługa natychmiast ją zorganizuje.
Bardzo ważne jest wykończenie. W gdyńskim Sea Towers, oprócz tarasu widokowego na wysokości 120 metrów sali bankietowej, wiekszych miejsc parkingowych dla luksusowych samochodów, inwestor zadbał o kosztowne detale - m.in. kamienie Swarovskiego i skórzane pufy.
Luksus, piękne widoki i cisza
I choć rynek apartamentowców w Warszawie jest chłonny, to liczba ekskluzywnych inwestycji mocno ograniczona. Przyczyna - brak atrakcyjnych lokalizacji w centrum miasta. I nie zawsze to o czym mówi inwestor, że jest apartamentem, jest nim naprawdę.
- Jeżeli jest mieszkanie, które znajduje się w ekskluzywnym centrum, np. Warszawy i ma 30 metrów, bardzo często przez sprzedawców nazywane jest apartamentem. Jednakże nie będzie to apartament - podkreśla Tomasz Kołodziejczyk z redNet Proprety Group.
W Warszawie rynek apartamentów, to dziś 14 procent wszystkich inwestycji mieszkaniowych w stolicy.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24