- PiS zwycięży, bo Polacy maja dość władzy, która jest arogancka wobec tych, których uważa za słabych i kłaniająca się, a nawet klękająca przed możnymi. My sie kłaniać ani klękać nie będziemy, ale będziemy budować Polskę godną i szanowaną - mówił podczas ostatniej konwencji przedwyborczej prezes PiS Jarosław Kaczyński. I apelował: Wiele milionów Polaków będzie glosowało na PiS. Namówcie choć jedną osobę, do tego, a nasze zwycięstwo będzie wielkie. Zwyciężymy, bo dla dobra Polski zwyciężyć musimy.
Prezes PiS mówił, że w ostatnich latach został stworzony "swego rodzaju nowy system władzy oddalonej od człowieka, aroganckiej, pozbawionej empatii i wysoce niesprawnej, a nawet niedołężnej. - Władza musi sie chwalić Orlikami, bo nie ma czym innym. Oczywiście, Orliki są dobre, ale jak na cztery lata osiągnięć w dużym europejskim kraju, który otrzymuje znaczące wsparcie z Unii, to za mało - powiedział.
"Polska się budzi"
Jestem przekonany, że zwyciężymy. Ale nie po to, żeby przez cztery kolejne lata było podobnie, tylko z innymi twarzami przy władzy i przywilejami. W Polsce nie może być przywilejów. Polska musi być krajem równych Polaków kaczor o wyborach
Prezes PiS powiedział też, że jeśli Polska ma być takim krajem, to musi być oparta na solidarności - świętym słowie Polaków i ta solidarność ma być sposobem działania władzy.
W Polsce jak na zachodzie
Jarosław Kaczyński przekonywał też, że Polacy muszą żyć jak ludzie na zachodzie Europy. - Nie ma powodów, żeby było inaczej. Polska ma olbrzymi potencjał, trzeba go wyzwolić, nie można go blokować - mówił. - Polskie państwo może być uczciwe i dobre, a Polacy mogą mieć dobrą prace i uczciwą płacę. Mogą też w swoim własnym kraju mieć poczucie wolności - dodał.
Prezes PiS powiedział też, że wojnę, którą wywołano przed laty i która jest "częścią sposobu rządzenia, tych, którzy są u steru władzy", trzeba zakończyć. - Szansą na to jest PiS. My nie chcemy wojny, nie chcemy nikogo wykluczać, przypisywać cech. Nie zważmy też na to, kto co nosi na głowie - jaki beret i z czego - dodał.
Przemówienie prezesa kilkakrotnie przerywały okrzyki z sali. "Zwyciężymy" - skandował tłum.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24