Dyrektor powstającego Muzeum Historii Polski chce, aby do placówki trafiły przedmioty upamiętniające katastrofę prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Wśród nich - rzeczy znalezione na miejscu tragedii i pamiątki od rodzin ofiar. - Muzeum musi reagować na to, co się dzieje w historii Polski. A tragedia pod Smoleńskiem już przeszła do historii - powiedział Robert Kostro Polskiemu Radiu.
Dyrektor muzeum przypomniał, że w katastrofie zginął pomysłodawca tego przedsięwzięcia wiceminister kultury Tomasz Merta oraz inne osoby zaangażowane w jego powstanie: między innymi prezydent Lech Kaczyński i szef Instytutu Pamięci Narodowej Janusz Kurtyka.
Audytorium im. Tomasza Merty
- Musimy upamiętnić i to wydarzenie, i tych ludzi, którzy tam zginęli, zwłaszcza tych najbliższych nam, jak Tomek Merta, jak Andrzej Przewoźnik - powiedział Robert Kostro w audycji "Sygnały Dnia". Potwierdził, że chciałby, aby jedno z audytoriów w przyszłym muzeum nosiło imię Tomasza Merty. - Myślimy o audytorium, o zbieraniu jego tekstów rozproszonych, on sporo bardzo dobrych esejów napisał, nigdy nie wydał tego w formie książki. (...) Chcemy poprosić jego przyjaciół o spisanie wspomnień o nim i zebranie ich w jeden tom - poinformował Kostro.
Upamiętnić tragedię
Kostro zapowiedział, że muzeum zwróci się do Kancelarii Premiera i Ministerstwa Obrony Narodowej o zabezpieczenie pamiątek z katastrofy pod Smoleńskiem. Zaznaczył, że wrak samolotu jest badany przez prokuraturę, ale wiele innych przedmiotów, takich jak np. książeczki protokołu dyplomatycznego, mogłoby trafić na ekspozycję.
- Czujemy się zobowiązani, żeby roztoczyć nad tym opiekę. Poprosiliśmy, żeby zabezpieczyć te wszystkie rzeczy, bo na tym etapie trudno jeszcze mówić o ekspozycji. Najważniejsze jest, żeby pamiętać, że te pamiątki mają wartość historyczną, symboliczną - powiedział Kostro.
Zapytany o pamiątki osobiste po ofiarach katastrofy, Kostro ocenił, że jest to bardzo delikatna sprawa. - Na pewno jesteśmy gotowi przyjąć takie pamiątki, jeśli rodziny będą chciały nam je powierzyć, ale są one przede wszystkim własnością bliskich. Dlatego nie będziemy tutaj naciskać - zaznaczył.
Muzeum Historii Polski ma też wydać księgę pamiątkową dotyczącą wszystkich osób, które zginęły - od prezydenta po członków załogi.
Otwarcie za rok?
Muzeum Historii Polski powstaje od połowy 2006 roku. Jego siedziba będzie oryginalną konstrukcją - ma zawisnąć nad Trasą Łazienkowską, niedaleko placu Na Rozdrożu w Warszawie. Budowa ruszyć ma w przyszłym roku.
Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: materiały prasowe MHP