Katechizm zobowiązuje katolików do tego, żeby odnosili się z szacunkiem do osób, które mają inną orientację niż heteroseksualna - podkreśliła w "Tak jest" karnistka, profesor Monika Płatek. Odnosząc się do sprawy zwolnionego pracownika Ikei dodała, że "zasłanianie mowy nienawiści cytatami z Biblii jest poniżające dla Biblii". Rzecznik resortu sprawiedliwości Jan Kanthak ocenił, że "firma meblarska stała się wychowawcą ideologicznym i narzuca pracownikom, co oni mają myśleć".
Goście programu "Tak jest" komentowali sprawę mężczyzny, którego zwolniono z pracy w jednym ze sklepów IKEA za komentarz, który zdaniem firmy stanowił pogwałcenie zasad, jakie są w niej wyznawane.
W odpowiedzi na artykuł zachęcający do wspierania osób LGBT pracownik stwierdził, że "to sianie zgorszenia" i cytując Biblię, napisał, że homoseksualiści "będą ukarani śmiercią, a ich krew spadnie na nich". Jak poinformował Instytut Ordo Iuris, który w jego imieniu złożył pozew w sprawie, mężczyzna twierdzi, że stracił pracę w związku ze swoimi przekonaniami religijnymi. IKEA odpowiedziała, że nie to, a sposób wyrażania opinii godzący w inne osoby był powodem zwolnienia mężczyzny z pracy.
Kanthak: firma meblarska stała się tak zwanym wychowawcą ideologicznym
Rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Jan Kanthak zaznaczył we wtorek w programie "Tak jest" w TVN24, że "to nie dotyczyło sfery jego [pracownika IKEI - przyp. red.] obowiązków pracowniczych". - On zatrudniając się w tym sklepie meblarskim, gdzie ma meblować ludziom mieszkania i domy, nie decydował się na to, żeby meblować ludziom system wartości, z którym on się nie zgadza - powiedział.
- Mamy sytuację, w której firma meblarska staje się tak zwanym wychowawcą ideologicznym i narzuca pracownikom, co oni mają myśleć - stwierdził Kanthak.
Jego zdaniem "mieliśmy do czynienia z dyskryminacją". - Został zdyskryminowany za jego poglądy religijne, za to, że cytował Pismo Święte - przekonywał rzecznik resortu sprawiedliwości.
Płatek: zasłanianie mowy nienawiści cytatami z Biblii jest poniżające dla Biblii
Profesor Monika Płatek, karnistka z Uniwersytetu Warszawskiego i kandydatka Wiosny w wyborach do europarlamentu potępiła "przywoływanie cytatów, które poniżają, które namawiają do zbrodni".
Podkreśliła również, że "zasłanianie mowy nienawiści cytatami z Biblii jest poniżające dla Biblii". - Zwłaszcza dla katolików, którzy powinni wiedzieć, że katechizm zobowiązuje ich do tego, żeby odnosili się z szacunkiem do osób, które mają inną niż heteroseksualna orientację - dodała.
Mówiła też, w odniesieniu do akcji prowadzonej w IKEI i zachęcającej do wspierania osób LGBT, że "każdy pracodawca ma obowiązek stworzyć warunki, w których nie będę czuła się szczuta, gorsza, tylko dlatego że jestem kobietą bądź mam jakąś określoną orientację seksualną".
Autor: ads//now//kwoj / Źródło: tvn24