Wiceminister rozwoju Krzysztof Mazur poinformował na swoim profilu na Facebooku, że odchodzi z resortu ."Dobiegła końca moja misja w Ministerstwie Rozwoju. Przyszedłem tu, by pracować z Jadwigą Emilewicz. Wraz z nią postanowiłem odejść" - napisał.
Mazur w ministerstwie odpowiadał między innymi za Politykę Nowej Szansy, Krajowy Plan Odbudowy. Nadzorował też kwestie związane z handlem międzynarodowym i sprawami europejskimi oraz współpracował przy tworzeniu tarcz antykryzysowych.
"Dobiegła końca moja misja w Ministerstwie Rozwoju. Przyszedłem tu, by pracować z Jadwigą Emilewicz. Wraz z nią postanowiłem odejść" - napisał. Przypomnijmy, prawdopodobnie szefowanie resortowi rozwoju przypadnie prezesowi Porozumienia Jarosławowi Gowinowi. Jadwiga Emilewicz w sobotę poinformowała, że odchodzi z Porozumienia, ale nie wiadomo, czy znajdzie się w składzie przyszłego rządu.
"Symbolem tamtych dni będą dla mnie karimaty i śpiwory"
"Trudno streścić te 10 miesięcy w jednym wpisie. Świat przez ten czas zmienił się diametralnie. Miałem okazję obserwować te turbulencje z perspektywy oka cyklonu. Pewnie dało się zrobić więcej, lepiej, bardziej precyzyjnie. Ale jestem dumny, że mogłem być częścią tego rządu" - napisał Mazur na Facebooku.
W swoim wpisie przypomniał czas na początku pandemii, kiedy to w życie wchodziły stopniowo "tarcze antykryzysowe".
"Symbolem tamtych dni będą dla mnie karimaty i śpiwory. Współczesna wersja styropianu z czasów 'Solidarności'. Większość pracowników szybko oddelegowaliśmy na pracę zdalną. W budynku w trybie 24/7 pracowała jednak grupa odpowiedzialna za kluczowe procesy. Stres, adrenalina, noc zlewająca się z dniem, pudełka po pizzy, niekończące się telekonferencje z kolejnymi branżami, którym świat właśnie zawalił się na głowę, głupawka o 4 nad ranem, "nie będzie zwolnienia z ZUS-u na trzy miesiące", "rośnie liczba zakażonych", łzy pań z branży beauty, rządowy sztab kryzysowy, "jednak będą zwolnienia z ZUS-u, ale tylko dla najmniejszych", puszki po red bullach, art. 15zzzzzo, "zwolnienia z ZUS-u jednak dla wszystkich", "szwaczki chcą produkować maseczki", "rośnie liczba zgonów", "czy Pan Minister może powiedzieć naszym widzom, kiedy skończy się pandemia?" - wyliczał we wpisie.
"Liczby związane z Tarczami są Wam pewnie dobrze znane. Szybkość postawienia tych instrumentów pewnie także. Nadzorowałem w tym czasie międzyresortowy zespół, który w tydzień postawił od zera serwis internetowy integrujący wszystkie wnioski aplikacyjne. Bez przetargów za miliony monet, zewnętrznych firm doradczych, własnymi siłami administracji" - wskazał Mazur.
Przypomniał, że uruchomienie tarcz miało na celu zahamowanie wzrostu bezrobocia.
"Okazało się, że umiemy w "governance' i 'policy', ale polegliśmy na polu 'politics'"
Odniósł się też do decyzji Jadwigi Emilewicz o odejściu z Porozumienia. "Okazało się, że umiemy w 'governance' i 'policy', ale polegliśmy na polu 'politics'. Nie jest tajemnicą, że Jadwiga Emilewicz poróżniła się z Jarosławem Gowinem na tle wyborów prezydenckich" - napisał. W jego ocenie "nie byłoby porozumienia "dwóch Jarosławów" oraz przeniesienia wyborów na 28 czerwca bez ogromnego zaangażowania Jadwigi". "To ona wzięła potem polityczną odpowiedzialność za przedstawienie, w uzgodnieniu z Prawem i Sprawiedliwością, propozycji nowelizacji ustawy wyborczej" - napisał.
"Dla Jadwigi to zaangażowanie skończyło się zgoła inaczej: trwale poróżniła się z liderem swojej partii, co pociągnęło za sobą jej odejściem z Porozumienia w ostatnią sobotę. I ja odszedłem razem z nią" - dodał Mazur.
Doktor nauk politycznych, aktywista społeczny, pracownik UJ
Krzysztof Mazur kojarzony jest ze środowiskiem Jarosława Gowina. We wrześniu 2013 był zaangażowany się w tworzenie ruchu społecznego Godzina dla Polski, budowanego przez późniejszego wicepremiera. Objął funkcję pełnomocnika powołanej na jego bazie w grudniu tego samego roku partii Polska Razem na terenie Krakowa. Z funkcji szefa struktur ugrupowania zrezygnował zaraz po przegranych przez partię wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014. W 2019 bezskutecznie ubiegał się o mandat senatora z rekomendacji PiS.
Mazur jest doktorem nauk politycznych, aktywistą społecznym, pracownikiem Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Społecznych Uniwersytetu Jagiellońskiego. "Członek Rady Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz przewodniczący Komitetu Sterującego programu strategicznego 'Gospostrateg' w NCBR. Zaangażowany jako członek Rady fundacji w prace Koalicji na rzecz Polskich Innowacji. Od 2015 roku członek Narodowej Rady Rozwoju powołanej przez Prezydenta RP, gdzie zasiada w sekcji 'Edukacja, młode pokolenie, sport' oraz 'Nauka i innowacje" - informuje MR.
Mazur urodził się 25 lipca 1982 roku w Gliwicach. W latach 2002-2018 związany był z Klubem Jagiellońskim, w którym od 2008 roku sprawował funkcję prezesa, odpowiadając za pracę w grupach eksperckich przygotowujących raporty badawcze dla Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, koordynację projektów edukacyjnych (między innymi Akademia Nowoczesnego Patriotyzmu realizowana z PKO Bankiem Polskim) czy za współtworzenie kwartalnika "Pressje".
Źródło: PAP