Wjechali na Okęcie na lewych papierach, z atrapą broni. Dziurawa ochrona w Warszawie

Wjechali na Okęcie na lewych papierach, z atrapą broni. Dziurawa ochrona w Warszawie
Wjechali na Okęcie na lewych papierach, z atrapą broni. Dziurawa ochrona w Warszawie
tvn24
Ochrona na lotnisku im. F. Chopina zawiodłatvn24

Na teren lotniska im. Chopina w Warszawie udało się przemycić atrapy bomb i niebezpieczne narzędzia - dowiedział się portal tvn24.pl. Szczęśliwie było to działania kontrolerów, nie terrorystów.

Według naszych informacji ochrona największego polskiego portu lotniczego oblała testy dwukrotnie – w lutym, a później w lipcu bieżącego roku. Kontrolerom działającym na zlecenie Urzędu Lotnictwa Cywilnego udało się wnieść i wwieźć atrapy materiałów wybuchowych.

Testy polegały również na próbach dostania się do stref zastrzeżonych przy wykorzystaniu fałszywych dokumentów. Wjechano na teren lotniska ciężarówką z nieudolnie podrobionymi dokumentami.

Ochrona oblała testy. Spotkanie ministrów

- Na 10 prób 10 razy ochrona zawodziła. Więcej nie powiemy, szczegóły kontroli chronią klauzule tajemnic – usłyszeliśmy w resorcie infrastruktury.

Rząd uznał sytuację za poważną na tyle, że w środę doszło do narady czterech ministrów: spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka, obrony narodowej Antoniego Macierewicza, infrastruktury Andrzeja Adamczyka oraz koordynatora służb Mariusza Kamińskiego.

W czwartek resort infrastruktury wydał specjalne oświadczenie: "Aby w przyszłości nie powtarzały się sytuacje, że firmy zewnętrzne będą wykonywały zadania związane z ochroną lotnisk, zostaną przeprowadzone zmiany w prawie lotniczym. Będziemy dążyć do tego, aby służby ochrony lotniska były organizowane przez właścicieli portów lotniczych, rozważamy też utworzenie Służby Ochrony Lotnisk" – wyjaśnia w specjalnym komunikacie szef resortu infrastruktury Andrzej Adamczyk.

PPL wypowiedziały umowę

To oczywista krytyka firmy Konsalnet, która od dłuższego czasu dba o bezpieczeństwo na Okęciu. Umożliwiła to jej nowelizacja prawa lotniczego, którą wprowadził rząd PO-PSL. Wtedy posłowie opozycji protestowali, wskazując, że jej efektem będzie obniżenie poziomu bezpieczeństwa na polskich lotniskach.

Ministerstwo infrastruktury poinformowało po południu, że Polskie Porty Lotnicze wypowiedziały umowę Konsalnetowi. Zgodnie z jej zapisami firma będzie musiała opuścić lotnisko najdalej za 180 dni. W tym czasie resort musi wypracować inne rozwiązanie, które pozwoli zastąpić prywatne agencje ochrony.

- Idealnym rozwiązaniem byłoby stworzenie odpowiedniej służby. Choć 180 dni to bardzo mało czasu - usłyszeliśmy od jednego z polityków PiS.

Zadzwoniliśmy do Bartosza Pawłowskiego, rzecznika Konsalnetu z prośbą o komentarz. Nie chciał odnieść się do zarzutów ULC. Powiedział tylko: - Zapewniam, że działaliśmy i działamy zgodnie z najwyższymi standardami europejskimi.

Jak wynika z komunikatu ministerstwa infrastruktury, trzecia kontrola, która odbyła się na Okęciu w ostatnich dniach, nie wykazała kolejnych dziur w systemie ochrony portu lotniczego.

Resort Infrastruktury i Budownictwa zna wyniki kontroli, przeprowadzonej przez Urząd Lotnictwa Cywilnego w Porcie Lotniczym im. F. Chopina w Warszawie. Stosowne działania zostały podjęte natychmiast po wykryciu nieprawidłowości. Wydane zostało także zalecenie natychmiastowej poprawy zabezpieczeń stosowanych na lotnisku. - Aby w przyszłości nie powtarzały się sytuacje, że firmy zewnętrzne będą wykonywały zadania związane z ochroną lotnisk, zostaną przeprowadzone zmiany w prawie lotniczym. Będziemy dążyć, by służby ochrony lotniska były organizowane przez właścicieli portów lotniczych. Rozważamy również stworzenie Służby Ochrony Lotnisk - powiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Prowadzone prace legislacyjne w obszarze prawa lotniczego wykluczą kontrolowanie lotnisk przez firmy  zewnętrzne. Obecnie zarządzający lotniskiem ma możliwość wyboru, w jaki sposób będzie realizował ustawowy obowiązek wykonywania kontroli bezpieczeństwa. Dyrektor PPL wypowiedział również umowę z firmą Konsalnet Holding S.A., którą Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze, zarządzające lotniskiem Chopina, zawarło na wykonywanie kontroli bezpieczeństwa. Ostatni audyt, przeprowadzony w grudniu 2015 r. przez ULC, nie wykazał  nieprawidłowości. Jednocześnie, zgodnie z planem nadzoru Komisji Europejskiej, przeprowadzane są inspekcje, a ostatnia ocena była satysfakcjonująca. Zgodnie z ustawą z 3 lipca 2002 r. Prawo lotnicze, centralnym organem administracji rządowej właściwym w sprawach lotnictwa cywilnego jest Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Prezes ULC realizuje swoje zadania przeprowadzając audyty i kontrole w poszczególnych portach lotniczych. Zgodnie z obowiązującym prawem, zadania związane z kontrolą bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym wykonuje zarządzający lotniskiem. Zadania te są wykonywane pod nadzorem Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego. ULC w 2015 r. kilkukrotnie prowadził działania kontrolne, zgodnie z obowiązującym prawem, w Porcie Lotniczym im. F. Chopina w Warszawie, związane z wykonywaniem tzw. „testów ochrony”, polegających na próbach wnoszenia do stref zastrzeżonych portu przedmiotów niebezpiecznych w postaci atrap urządzeń wybuchowych oraz przedmiotów o ostrych zakończeniach. Wykonywano również testy sprawdzające poziom kontroli dostępu do stref zastrzeżonych, polegające na próbach wejścia do tych stref na podstawie niewłaściwych, bądź przeterminowanych dokumentów. Ostatnia kontrola Urzędu Lotnictwa Cywilnego odbyła się w grudniu 2015 r.. Podczas kontroli nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa

Rzecznik lotniska Chopina Przemysław Przybylski powiedział w piątek w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN, że decyzja o zmianie firmy ochroniarskiej rozważana była już od dłuższego czasu. Dodał, że wpływ na decyzję miała również informacja o tym, że ministerstwo przygotowuje zmianę prawa lotniczego.

- Postanowiliśmy przekazać zarządzanie ochroną naszej własnej spółce córce, zależnej od Portów Lotniczych - dodał Przybylski. Dodał, że zostaną jej powierzone zadania po wygaśnięciu okresu wypowiedzenia Konsalnetowi. Rzecznik przekonywał, że nigdy nie było przypadku wykrycia naruszenia przepisów o ochronie transportu lotniczego. Powtórzył stanowisko lotniska z czwartkowego komunikatu, że nieprawdą jest, że kiedykolwiek na Lotnisko Chopina wniesiona została atrapa broni.

Rzecznik lotniska Chopina o zmianie firmy ochroniarskiej
Rzecznik lotniska Chopina o zmianie firmy ochroniarskiejtvn24

Oświadczenie lotniska

W czwartkowym oświadczeniu władz lotniska Chopina zanaczono, że bezpieczeństwo portu zostało potwierdzone przez szereg kontroli.

"W nawiązaniu do informacji prasowych dotyczących jakości ochrony Lotniska Chopina oświadczamy, że Lotnisko Chopina spełnia wszelkie wymagania dotyczące zapewnienia bezpieczeństwa portu lotniczego, co zostało potwierdzone przez szereg kontroli, jakie regularnie prowadzą uprawnione urzędy i samo Lotnisko."

Jak dodano, "lotnisko w Warszawie jest jednym z najbezpieczniejszych portów lotniczych na świecie. Jest drugim lotniskiem w Europie pod względem wykorzystywanej liczby urządzeń i systemów ochrony pasażerów i statków powietrznych".

Podkreślono, że Okęcie podlega stałej kontroli instytucji krajowych i międzynarodowych takich jak: Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Transportowego (ICAO), Unia Europejska, Urząd Lotnictwa Cywilnego, Straż Graniczna. Dodatkowo zarządzający lotniskiem prowadzi również własne audyty i testy systemu ochrony. Kontrole te nigdy nie wykazały naruszenia przepisów dotyczących ochrony transportu lotniczego i lotnisk. Wykryte niezgodności z procedurami w zakresie bezpieczeństwa miały charakter drobnych niedociągnięć i niezwłocznie zostały usunięte.

"Nieprawdą jest, że kiedykolwiek na Lotnisko Chopina wniesiona została atrapa broni. Nieprawdą jest również, że kiedykolwiek na teren lotniska wjechał pojazd na podstawie sfałszowanej przepustki. Podawanie do publicznej wiadomości tego typu fałszywych informacji i plotek jest nieodpowiedzialne i może prowadzić do obniżenia poziomu bezpieczeństwa lotniska i niepotrzebnie wzbudza niepokój pasażerów"

Autor: Robert Zieliński, Maciej Duda / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY 2.0) | Kuba Bożanowski

Pozostałe wiadomości

Jest coraz więcej wypożyczalni sprzętu wodnego i coraz więcej miejsc, gdzie można zrobić patent motorowodny nawet w jeden dzień, ale w tym czasie nie da się zdobyć doświadczenia - tłumaczył prezes Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Krzysztof Jaworski. Dodaje, że przyczynami tragedii na wodzie są często bezmyślność i brak odpowiedzialności. Równocześnie, jak podkreśla, nad wodą rodzice często nie potrafią upilnować dzieci i ciągłe zgłaszanie ich zaginięcia stało się po prostu "plagą" przez co służby są stawiane na nogi wtedy, kiedy nie powinny.

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

Źródło:
PAP

16-latek utonął w sobotę wieczorem w Jeziorze Białym w Okunince. Na dryfujące zwłoki natrafił przypadkowy turysta. Z kolei w niedzielę rano w rzece Reda w Wejherowie na ciało kobiety natknęli się kajakarze. Po południu z jeziora Węgorzyno w Sulęczynie wyłowiono ciało poszukiwanego od soboty 21-latka.

Dwaj młodzi mężczyźni utonęli w jeziorach. Ciało kobiety znaleźli kajakarze. Seria tragedii

Dwaj młodzi mężczyźni utonęli w jeziorach. Ciało kobiety znaleźli kajakarze. Seria tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Szefowie dyplomacji Polski i Wielkiej Brytanii, Radosław Sikorski i David Lindon Lammy, spotkali się w Chobielinie w województwie kujawsko-pomorskim. Lammy, zanim został szefem brytyjskiego MSZ, mówił, że politykę zagraniczną jego kraju pod rządami Partii Pracy będzie cechował "postępowy realizm", a to będzie wymagać dokonania resetu w kilku kluczowych obszarach.

Szef brytyjskiej dyplomacji w Polsce. Rozmowy z Radosławem Sikorskim w Chobielinie

Szef brytyjskiej dyplomacji w Polsce. Rozmowy z Radosławem Sikorskim w Chobielinie

Źródło:
PAP, tvn24.pl, "Guardian"

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Sytuacja, która dotyczyła sejmiku małopolskiego, jest problemem wewnętrznym Prawa i Sprawiedliwości. Zresztą nie jest tajemnicą, że zarówno w PiS-ie jak i w koalicji rządzącej są pewne napięcia i kłótnie - mówił w "Kawie na Ławę" doradca prezydenta Andrzeja Dudy Stanisław Żaryn. Przyznał jednocześnie, że "absolutnie jest to zły sygnał na temat i przywództwa, i sytuacji wewnętrznej" w PiS. - Zawsze pan prezes bał się imposybilizmu - stwierdziła Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej. Jak mówiła, w Małopolsce "mieliśmy imposybilizm pana prezesa, który nic nie może". - Miał być Kmita, wyszedł Smułka - podsumowała.

Weto dla centralnego sterowania i "ośmieszenie" w Małopolsce. "Nie szanują głosu" Kaczyńskiego

Weto dla centralnego sterowania i "ośmieszenie" w Małopolsce. "Nie szanują głosu" Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Ponad połowa węgierskiego społeczeństwa uważa, że Ukraina jest głównym zagrożeniem dla Węgier, większym niż Rosja – wynika z najnowszego badania "Świat węgierskimi oczami", opublikowanego przez węgierski think tank Policy Solutions.

Sondaż: Węgrzy postrzegają Ukrainę jako większe zagrożenie niż Rosję

Sondaż: Węgrzy postrzegają Ukrainę jako większe zagrożenie niż Rosję

Źródło:
PAP

Tokio, Paryż, Nowy Jork - to miasta znane z dobrego jedzenia. Dla miłośników wybornej gastronomii i preferujących mniej oczywiste miejsca stworzono alternatywne zestawienie. W tym rankingu prym wiedzie stolica Malty - Valletta.

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Źródło:
PAP

13 ratowników uczestniczyło w akcji ratunkowej taternika, który w niedzielę wpadł do jaskini Studnia w Mnichu. W operacji wykorzystywany został śmigłowiec.

Akcja ratunkowa na Mnichu. Wyciągnęli taternika z jaskini

Akcja ratunkowa na Mnichu. Wyciągnęli taternika z jaskini

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Gdzie jest burza? W niedzielę 7.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne, które miejscami są gwałtowne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Rozwija się linia nawałnic

Gdzie jest burza? Rozwija się linia nawałnic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Władze obwodu woroneskiego w Rosji po raz drugi w ciągu dwóch tygodni wprowadziły stan wyjątkowy w związku z atakiem dronów na magazyn amunicji - poinformował niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Times. Kanał Baza na Telegramie przekazał, że urzędnicy przygotowali autobusy na wypadek ewentualnej ewakuacji cywilów.

Znów stan wyjątkowy w jednym z regionów Rosji

Znów stan wyjątkowy w jednym z regionów Rosji

Źródło:
The Moscow Times, tvn24.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 20 tysięcy osób wzięło udział w proteście przeciwko masowej turystyce w centrum Barcelony. Demonstracja to efekt inicjatywy ponad 100 organizacji obywatelskich.

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Źródło:
PAP

Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer potwierdził, że jego rząd zrezygnuje z planu wysyłania nielegalnie przybyłych na Wyspy imigrantów do Rwandy. Wyjaśnił, że forsowany przez jego poprzedników plan nie działa odstraszająco.

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Źródło:
PAP

865 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Grupa wrogich dronów Shahed zaatakowała w nocy obwody: charkowski, sumski, połtawski i kirowohradzki. Ukraińcy apelują o ochronę przestrzeni powietrznej przez polskie systemy powietrzne nad przygranicznymi regionami kraju. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Niedźwiedzica przedostała się na teren zoo w Rumunii. Jak podały lokalne media, drapieżnik przez kilka nocy wdzierał się do ogrodu. W czasie swoich wizyt zabił trzy jelenie i emu. Ze względu na bezpieczeństwo odwiedzających, władze miasta podjęły decyzję o zastrzeleniu niedźwiedzia.

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Źródło:
PAP, Digi24

Co najmniej 14 osób zginęło w ciągu ostatnich dwóch dni w Nepalu. Kraj nawiedziła fala monsunowych ulew, która spowodowała poważne powodzie i osuwiska. Wciąż prowadzone są akcje poszukiwawcze.

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Himalayan Times, PAP
"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl