W czwartek wieczorem w pomieszczeniu technicznym na terenie szpitala w Miastku w województwie pomorskim pojawił się ogień. Jak podaje policja, zginęła osoba, która znajdowała się w środku. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zgłoszenie do strażaków wpłynęło o godzinie 21.45. Na miejscu pracowało dziewięć zastępów straży pożarnej oraz policja pod nadzorem prokuratora.
- Zostały zadysponowane stosunkowo duże siły na wypadek, gdyby była taka potrzeba, żeby ewakuować dwa oddziały [szpitala - przyp. red.] - wyjaśniał starszy kapitan Dariusz Dwulit ze straży pożarnej w Bytowie.
Jedna osoba nie żyje
Jak relacjonował strażak, po przybyciu na miejsce "okazało się, że pożar jest tylko w dwóch pomieszczeniach po byłej kotłowni wyłączonej z użytkowania". - Pożar udało się w szybkim tempie zlokalizować, nie trzeba było ewakuować pacjentów - wyjaśniał starszy kapitan Dwulit.
Dyżurny komendy powiatowej policji w Bytowie poinformował, że "w wyniku pożaru zginęła jedna osoba, która przebywała w tym pomieszczeniu". - Prawdopodobnie był to bezdomny - dodał.
Autor: ads//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24