Do dwóch lat więzienia grozi kierowcy transportu medycznego, który przewoził ciężarną kobietę ze szpitala w Połczynie Zdroju do szpitala w Policach (woj. zachodniopomorskie). Pojazd wpadł w poślizg i znalazł się w rowie. Ciężarnej kobiecie nic się nie stało. Po przyjeździe policji okazało się, że kierowca był pijany. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi.
Kierujący ambulansem przewoził w sobotę kobietę w ciąży. W pewnym momencie wpadł w poślizg i zakończył jazdę w rowie.
Został zatrzymany
Okazało się, że kierowca miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Jak poinformowała asp. sztab. Irena Kornicz z policji w Szczecinie mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.
- Policjanci zbierają materiał dowodowy, który pozwoli na rozpatrzenie tej sprawy w trybie przyspieszonym - wyjaśniła.
Mężczyzna stracił prawo jazdy. Teraz odpowie za spowodowanie wypadku i za jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności - poinformowała policja.
Jak podała asp. sztab. na miejsce zdarzenia przyjechała druga karetka, która przejęła transport pacjentki do szpitala.
Autor: kb/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24