W zespole szkół ogólnokształcących w Zambrowie strajkujący nauczyciele postanowili zawiesić strajk po to, by sklasyfikować uczniów, którzy przystępują w maju do matur. - Komitet strajkowy zapowiedział w piątek, że ten strajk zostaje zawieszony. Ja tej decyzji nie podejmowałem - mówił w rozmowie z TVN24 dyrektor placówki, Krzysztof Wasiulewski. - Od dzisiaj zajęcia w naszej szkole odbywają się zgodnie z planem lekcyjnym - dodał.
Według Związku Nauczycielstwa Polskiego we wtorek 9 kwietnia strajkowało 74,39 proc. szkół i przedszkoli publicznych. W środę i w czwartek, według związkowców, skala protestu była na podobnym poziomie. Ministerstwo Edukacji Narodowej podawało, że w poniedziałek 8 kwietnia, protestowało 48,5 proc. szkół i placówek.
Od 10 do 12 kwietnia odbywały się egzaminy gimnazjalne. Od poniedziałku trwają egzaminy ósmoklasistów. Z kolei 6 maja mają rozpocząć się matury.
CZYTAJ:Strajk nauczycieli. Raport tvn24.pl>
"Strajk zawieszony bezterminowo"
Jednak strajkujący nauczyciele z zespołu szkół ogólnokształcących w Zambrowie postanowili zawiesić strajk.
O tej sytuacji mówił w poniedziałek w rozmowie z TVN24 dyrektor placówki Krzysztof Wasiulewski. - Komitet strajkowy zapowiedział w piątek (12 kwietnia - red.), że ten strajk zostaje zawieszony. Ja tej decyzji nie podejmowałem - zaznaczył.
Dopytywany, na jak długo strajk może być zawieszony, odpowiedział, że "na dzień dzisiejszy bezterminowo, konkretnego terminu (zawieszenia strajku - red.) mi nie przekazano".
- Od dzisiaj - 15 kwietnia - zajęcia w naszej szkole odbywają się zgodnie z planem lekcyjnym - dodał Wasiulewski.
Dyrektor szkoły w Zambrowie: zajęcia odbywają się zgodnie z planem
Jak relacjonował reporter TVN24, do poniedziałku w liceum w Zambrowie strajkowało 20 nauczycieli.
Uczniowie już w piątek po południu mogli przychodzić do swoich nauczycieli i poprawiać oceny po to, by zostać dopuszczonymi do matur.
Sytuacja maturzystów
O sytuacji maturzystów mówiła w piątek także minister edukacji narodowej Anna Zalewska. Oceniła, że brak decyzji o zwołaniu rady klasyfikacyjnej "to absolutnie niemożliwa sytuacja". - To nie tylko nieprzystąpienie do matury, ale to jest powtarzanie roku. Nie wyobrażamy sobie, i państwo również, że do takiej sytuacji mogłoby dojść - podkreśliła.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz potwierdził, że w związku ze strajkiem nauczycieli, jego zdaniem matury są zagrożone.
Autor: mjz/adso / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24