Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie, który ukazał się w czwartek w węgierskim tygodniku "Mandiner" stwierdził, że w ramach porozumienia w sprawie unijnego budżetu "uzgodnione przepisy są tymi, o które usilnie walczyliśmy". Szef polskiego rządu mówił również o historycznych więziach między dwoma narodami i kryzysie COVID-19.
- Uzgodnione przepisy są tymi, o które usilnie walczyliśmy. W tym procesie kluczowa była rola Grupy Wyszehradzkiej. To dzięki jej współpracy to wszystko było możliwe - tłumaczył Mateusz Morawiecki, odpowiadając na pytania węgierskiego tygodnika "Mandiner" dotyczące przebiegu i konkluzji niedawnego unijnego szczytu. Stwierdził, że poprzez porozumienie w sprawie unijnego budżetu "Węgry i Polska udowodniły, że są ważnymi partnerami, których nie można ignorować". Polski premier kilkakrotnie zwrócił w wywiadzie uwagę na znaczenie współpracy między Węgrami a Polską, i szerzej krajami V4.
Mateusz Morawiecki mówił o wadze przyjętych przez europejskich liderów konkluzji dotyczących powiązania mechanizmu praworządności z unijnym budżetem i funduszem odbudowy. Polski premier wyjaśnił, że "przyjęty dokument określa sporne punkty tego mechanizmu i gwarantuje, że będzie on stosowany tylko w ściśle określonych wypadkach, co nie pozwoli na nieuzasadnione, arbitralne interwencje ze strony unijnych instytucji".
Prowadzący rozmowę Tamas Maraczi zauważył, że ostatnie wspólne działania rządów Węgier i Polski były tylko jednym z wielu przejawów współpracy między tymi państwami, i spytał Mateusza Morawieckiego o najważniejsze składniki tego sojuszu. Polski polityk wskazał, że o ile siłą napędową współpracy w sprawie unijnego budżetu było podobne rozumienie suwerenności narodowej oraz litery i ducha unijnych traktatów, to Polska i Węgry mają podobne stanowiska w wielu innych sprawach. Premier wymienił tutaj między innymi unijną politykę spójności i politykę rolną, ale również potrzebę budowania wspólnej europejskiej agendy w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego i granic, a także polityki energetycznej.
Premier Mateusz Morawiecki zwrócił również uwagę na łączącą oba kraje historię, która spaja ich relacje. Jako przykłady do dzisiaj pamiętanych wydarzeń przywołał decyzję węgierskiego premiera Pala Telekiego o wysłaniu zaopatrzenia wojskowego Polakom walczącym z bolszewikami w 1920 r. czy poparcie Polaków dla walczących o wolność Węgrów w 1956 r. - To nie tylko dowód na dobre relacje między naszymi narodami w przeszłości, ale także na to, że zawsze wspieraliśmy się w walce o wyznawane przez nas wartości - powiedział Morawiecki.
Polski premier opowiedział w wywiadzie także o działaniach swojego rządu w walce z epidemią i przypomniał o konieczności przestrzegania wprowadzanych obostrzeń. Zapytany o spowodowany pandemią kryzys ekonomiczny odpowiedział, że Polska wdrożyła najsilniejszą tarczę antykryzysową w regionie, a wartość realizowanej pomocy państwowej wynosi ok. 11,3 proc. PKB.
"Inwestycje w Europie Środkowej niezbędne dla bezpieczeństwa i rozwoju Unii Europejskiej"
Przedstawiając perspektywy gospodarki Polski i krajów V4 Morawiecki przypomniał o tym, że pandemia i zakłócenie przez nią łańcuchów dostaw pokazała, jak ryzykowne jest uzależnienie gospodarek od dostawców wytwarzających swoje produkty w odległych częściach świata. Polski premier widzi tutaj szansę na przeniesienie części tej produkcji do krajów Europy Środkowej.
- Teraz oczywiście trudno przewidzieć, jak będzie wyglądał świat po pandemii, ale mam nadzieję, że kraje zachodnie przekonają się, że inwestycje w Europie Środkowej to nie tylko wkład w nasz region, ale także niezbędne rozwiązanie dla bezpieczeństwa i rozwoju całej Unii Europejskiej - zaznaczył.
Pytany o nowo wybranego prezydenta USA Joe Bidena polski premier stwierdzil, że stosunki między Polską i USA są najlepsze od wielu lat i wierzy, że ważna również dla całego regionu współpraca wojskowa, czy ta związana z energetyką będzie kontynuowana niezależnie od tego, kto jest aktualnym prezydentem USA.
Źródło: PAP