Zaparowane okulary – z tym problemem muszą zmagać się ci, którzy noszą je razem z maseczką. Na Kontakt 24 otrzymujemy wiele pytań o to, co zrobić chodząc w maseczce, by okulary nie parowały. Odpowiedzi u ekspertki szukał Piotr Czaban.
KORONAWIRUS W POLSCE. RAPORT TVN24 >>>
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE PRZEZ TVN24 GO
- Okulary parują dlatego, że wydychamy ciepłe i wilgotne powietrze, które spotyka się z zimnym szkłem na okularach – tłumaczy Angelika Gumkowska z Centrum Nauki Kopernik. - Ze względu na różnice temperatur dochodzi do skroplenia się wody. I to jest właśnie ta mgła, którą obserwujemy - dodaje.
Gumkowska żartuje, że problemu by nie było, gdybyśmy oddychali zimnym i suchym powietrzem. To jednak jest niemożliwe.
Gotowe preparaty
Parowanie można ograniczyć chociażby stosując gotowe preparaty, które zawierają tak zwane substancje hydrofobowe.
- To substancje, które odpychają wodę i dzięki nim nie powstaje para – wyjaśnia nasza rozmówczyni. I dodaje: - Zastąpienie takiego środka domowymi sposobami jest trudne.
Możemy jednak spróbować użyć płynów do mycia szyb i luster. W swoim składzie zawierają substancje, które mają podobne działanie jak gotowe preparaty, choć w przypadku okularów efektywność takich środków może być niewielka.
Mydło albo pianka do golenia?
W internecie można spotkać się z poradami, by z parą na okularach walczyć zwyczajnym mydłem lub pianką do golenia.
- One też zawierają substancje, które odpychają wodę, ale minusem takiego rozwiązania jest powstanie na okularach warstwy, która niestety zniekształca obraz – uczula ekspertka z Centrum Nauki Kopernik. - Nie polecam tego typu rozwiązań - dodaje.
Szczelna maseczka - najlepsza
Jest jeszcze jeden sposób, który nie wymaga zastosowania żadnych preparatów. Wystarczy ograniczyć kontakt wydychanego powietrza z okularami. Do tego konieczna jest szczelna maseczka.
- Profesjonalne maseczki mają metalowe elementy, które możemy dopasować do nosa i policzków – mówi Angelika Gumkowska. - Jeżeli uda nam się to zrobić, wtedy ograniczymy ilość powietrza, która nam przechodzi między maseczką a okularami - tłumaczy.
Zdaniem ekspertki, nawet we własnoręcznie wykonane maseczki możemy wszyć cienki drut lub inny element metalowy, który pomoże w rozwiązaniu problemu z zaparowanymi okularami.
O zasłanianiu ust i nosa należy pamiętać w pociągu, tramwaju, autobusie oraz w samochodzie, jeżeli jedzie z nami osoba, z którą na co dzień nie mieszkamy. Nakaz ten dotyczy również podróżujących pieszo, rowerem, motocyklem czy hulajnogą. Na zakupach i w każdym innym miejscu publicznym także powinniśmy mieć zasłoniętą twarz. Taki nakaz obowiązuje do odwołania.
CZYTAJ WIĘCEJ O OBOWIĄZKU ZAKRYWANIA UST I NOSA
Autorka/Autor: Piotr Czaban, Czarno na białym//bb
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: shutterstock