Mariusz T. będzie izolowany w ośrodku zamkniętym. Jest decyzja sądu

Aktualizacja:
Mariusz T. będzie izolowany w ośrodku zamkniętymTVN 24

Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznał, że Mariusz T. jest osobą zagrażającą innym i nakazał umieszczenie go w specjalnym ośrodku. Orzeczenie to będzie wykonalne dopiero po jego uprawomocnieniu się. Stronom przysługuje odwołanie, dlatego po poniedziałkowej rozprawie pełnomocnik Mariusza T. mec. Marcin Lewandowski powiedział, że "na pewno wniesie zażalenie".

O uznanie Mariusza T. za osobę z zaburzeniami psychicznymi, stwarzającą zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób i jego izolację wnioskował dyrektor zakładu karnego w Rzeszowie, gdzie T. odbywał karę za zabójstwo czterech chłopców.

Skierowanie wniosku o uznanie T. za osobę stwarzającą zagrożenie dla innych i zastosowanie wobec niego, już po odbyciu kary więzienia, nadzoru prewencyjnego lub leczenia w ośrodku zamkniętym utworzonym w Gostyninie umożliwiła ustawa o nadzorze nad groźnymi przestępcami, która zaczęła obowiązywać 22 stycznia br.

Orzeczenie sądu

Orzeczenie sądu stwierdzające, że Mariusz T. stwarza zagrożenie i powinien być izolowany, będzie wykonalne dopiero po uprawomocnieniu się - poinformowała rzeczniczka rzeszowskiego sądu Marzena Ossolińska-Plęs i dodała, że orzeczenie jest nieprawomocne, stronom przysługuje odwołanie.

- Jeśli strony zechcą złożyć zażalenia, to w terminie siedmiu dni muszą złożyć wniosek o dołączenie odpisu postanowienia wraz z uzasadnieniem. Sąd ma 14 dni na sporządzenie uzasadnienia, natomiast strony kolejne 14 dni na wniesienie apelacji - powiedziała rzeczniczka.

Po poniedziałkowej rozprawie pełnomocnik Mariusza T. mec. Marcin Lewandowski powiedział, że "na pewno wniesie zażalenie".

Mariusz T. nie przyszedł do sądu

Pierwsza rozprawa odbyła się 10 lutego; odroczono ją wówczas do 3 marca ze względu na konieczność przesłuchania dwóch świadków, o co wnioskował pełnomocnik Mariusza T. Marcin Lewandowski.

Ponadto wówczas do sądu nie dotarły jeszcze wysłane pocztą przez adwokata uwagi i zastrzeżenia dotyczące opinii wydanych przez biegłych: psychiatrów, psychologa i seksuologa.

Poniedziałkowa rozprawa, podobnie jak pierwsza, odbywała się z wyłączeniem jawności, w specjalnej sali, wyposażonej m.in. w szyby kuloodporne.

Od początku nie było wiadomo, czy T. będzie uczestniczył w rozprawie. Pełnomocnik Mariusza T., Marcin Lewandowski pytany w poniedziałek o to, czy jego klient zjawi się w sądzie, odpowiedział: - Sam jeszcze nie wiem. Dowiem się, jak wejdę na salę.

Około południa rzeczniczka rzeszowskiego sądu Marzena Ossolińska-Plęs poinformowała, że Mariusz T. nie bierze udziału w rozprawie. Marcin Lewandowski wyjaśnił wcześniej, że T. obawia się ujawnienia jego wizerunku, ale nie jest to czynnik decydujący. Jak dodał, jednym z powodów była sprawa logistyczna, dotycząca eskorty policyjnej, która musiałaby towarzyszyć T. podczas przewiezienia do sądu.

Przed poniedziałkową rozprawą pełnomocnik Mariusza T. zapowiedział podtrzymanie swego wcześniejszego wniosku o powołanie nowego zespołu biegłych. Wyraził też przypuszczenie, że jeżeli ten wniosek nie zostanie uwzględniony, to w poniedziałek sąd może podjąć merytoryczną decyzję. Podkreślił, że cały materiał dowodowy jest już zgromadzony. - Więc rozstrzygnięcie może być tylko jedno, bo te opinie biegłych są niekorzystne dla mojego klienta - podkreślił.

Ustawa o groźnych przestępcach

Ustawa o nadzorze nad groźnymi przestępcami, która zaczęła obowiązywać 22 stycznia br., a na mocy której Mariusz T. będzie izolowany, dotyczy groźnych przestępców, u których podczas odbywania kary w systemie terapeutycznym występowały zaburzenia psychiczne, bądź preferencji seksualnych, które mają taki charakter, że "zachodzi co najmniej wysokie prawdopodobieństwo popełnienia czynu zabronionego z użyciem przemocy" zagrożonego karą przynajmniej 10 lat więzienia. Po wpłynięciu wniosku dyrektora więzienia sąd - jeszcze tego samego dnia - powołał biegłych: psychiatrów, psychologa i seksuologa, którzy opracowali opinie dotyczące T. Otrzymali oni jego dokumentację, m.in. akta osobowe, książkę zdrowia, w której są m.in. wszystkie badania lekarskie, zgłaszane kłopoty ze zdrowiem, czy przyjęte formy leczenia, oraz opinie sprzed 25 lat, opracowane przez terapeutów z więzienia w Strzelcach Opolskich, gdzie T. odbywał karę zanim trafił do Rzeszowa. Biegli powołani przez rzeszowski sąd zbadali T. też w więzieniu. Na podstawie rozmowy z T. oraz otrzymanej dokumentacji opracowali opinie. Nie wnioskowali o dodatkową obserwację T. w ośrodku zamkniętym. Właśnie taki sposób przygotowania opinii zamierza na poniedziałkowej rozprawie zakwestionować pełnomocnik T. Uważa on, że opinie biegłych są powierzchowne i że powinny być wydane na podstawie obserwacji T. w ośrodku zamkniętym. Zaneguje też prawidłowość wydania tych opinii. Chodzi o to, że materiały, na podstawie których zespół biegłych opracował opinie ws. T. nie były jeszcze dopuszczone jako dowód w sprawie. Sąd przyjął te dokumenty za dowód na pierwszej rozprawie ws. T., która odbyła się 10 lutego, a biegli swoje opinie opracowali pod koniec stycznia.

Na wolności od 11 lutego

Mariusz T. to pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci zamienioną potem na 25 lat więzienia. Opuścił więzienie 11 lutego po zakończeniu kary. Przebywa na wolności, choć – decyzją sądu, na wniosek dyrektora więzienia - ma dozór policji. Policja może stosować wobec niego czynności rozpoznawczo-operacyjne.

Aby zapobiec wyjściu T. na wolność, dyrektor więzienia w Rzeszowie wnioskował do sądu - tytułem zabezpieczenia - o tymczasową izolację do czasu uprawomocnienia się decyzji uznającej T. za osobę niebezpieczną. Jednak sąd zdecydował, że T. wyjdzie z więzienia po zakończeniu kary, ale ma być objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi, nie może też opuszczać kraju. T. po wyjściu na wolność zwrócił się do policji o ochronę ze względu na obawę przed linczem. W związku z przyznaniem mu tej ochrony T. mieszka w miejscu wskazanym mu przez policję. Przez cały czas towarzyszą mu też dwaj funkcjonariusze.

WIĘCEJ MATERIAŁÓW FAKTÓW NA STRONIE FAKTY.PL

Autor: kg//kdj / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24