Kilka scenariuszy sprawy Kamińskiego. W którą stronę potoczą się wypadki?

[object Object]
Mariusz Kamiński został ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudętvn24
wideo 2/29

Uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego stwierdzająca, że prezydent przedwcześnie skorzystał z prawa łaski wobec urzędującego ministra koordynatora służb specjalnych Mariusz Kamińskiego, nie zamyka, a dopiero otwiera kolejną drogę sądową w jego sprawie.

Dziś Sąd Najwyższy opublikował 41-stronicowe pisemne uzasadnienie uchwały siedmiu sędziów z 31 maja, ale żeby zrozumieć, jaki jest w tej chwili status Mariusza Kamińskiego w obliczu spraw sądowych, trzeba przypomnieć najważniejsze fakty.

Dlaczego po ułaskawieniu sprawa trafiła do Sądu Najwyższego?

Sąd Najwyższy zajmuje się sprawą Mariusza Kamińskiego, bo została złożona kasacja. Kasacja dotyczy postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z marca 2016 roku. Sąd Okręgowy uchylił wtedy wyrok z pierwszej instancji, skazujący Kamińskiego za przekroczenie uprawnień przy aferze gruntowej z 2007 roku. Jednocześnie Sąd Okręgowy umorzył postępowanie. Ta decyzja sądu wynikła bezpośrednio z faktu, że prezydent Andrzej Duda ułaskawił Kamińskiego w czasie, gdy jego proces zawisł między pierwszą a drugą instancją, a więc przed prawomocnym wyrokiem. W obliczu decyzji prezydenta Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że "postępowanie musi być umorzone niezależnie od instancji, w której sprawa się znajduje".

Z decyzją o umorzeniu nie zgodzili się jednak pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych: Stanisławy Lepper, Violetty Gut i Piotra Ryby. Uznali, że nie było podstaw do umorzenia postępowania sądowego przeciw Kamińskiemu i wnieśli kasację. Domagają się, aby Sąd Najwyższy nakazał Sądowi Okręgowemu w Warszawie wznowienie postępowania.

Kasację rozpatruje Sąd Najwyższy w trzyosobowym składzie. Jako że zastosowanie prawa łaski przez prezydenta przed prawomocnym wyrokiem nigdy wcześniej nie miało miejsca, trzyosobowy skład Sądu Najwyższego zwrócił się do składu siedmioosobowego z pytaniem prawnym. Pytanie sprowadzało się do tego, czy artykuł 139 konstytucji o prezydenckim prawie łaski obejmuje też normę do stosowania abolicji indywidualnej, czyli odstąpienia od ścigania danej osoby, oraz jakie skutki wywołuje ewentualne przekroczenie tej normy dla dalszego toku postępowania karnego.

Co po uchwale kwestionującej ułaskawienie przed wyrokiem?

Siedmioosobowy skład Sądu Najwyższego odpowiedział na to pytanie 31 maja. Uznał, że prezydenckie prawo łaski może być stosowane wyłącznie wobec prawomocnie skazanych, a wydana przed prawomocnym wyrokiem decyzja prezydenta w sprawie Kamińskiego nie mieści się w normach konstytucyjnych.

- W świetle uchwały, aktu łaski nie ma - wyjaśnił skutki orzeczenia rzecznik Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski. Przypomniał, że uchwała siedmiu sędziów jest wiążąca dla trzyosobowego składu bezpośrednio rozpatrującego kasację w sprawie Kamińskiego. Sędzia Laskowski przewiduje, że proces Kamińskiego wkrótce wróci do etapu odwoławczego, czyli do Sądu Okręgowego w Warszawie.

Rzecznik Sądu Najwyższego komentuje uchwałę SN
Rzecznik Sądu Najwyższego komentuje uchwałę SNtvn24

Sąd Okręgowy wróci więc do punktu wyjścia. Ma rozpatrzyć apelację w procesie skazanego na trzy lata pozbawienia wolności Kamińskiego. Apelację od wyroku skazującego złożył bowiem obrońca Mariusza Kamińskiego.

Od tego, co zrobi w tej sprawie Sąd Okręgowy, zależy (przynajmniej formalnie) polityczny status Mariusza Kamińskiego. Osoby prawomocnie skazane nie mogą być bowiem posłami i ministrami. Sam Kamiński uważa, że jest prawomocnie ułaskawiony. Jednak Sąd Okręgowy, zgodnie z wolą Sądu Najwyższego, będzie zajmował się powtórnie jego procesem odwoławczym.

Kamiński jest posłem, a nie korzysta z immunitetu

Ponowny proces przed Sądem Okręgowym może przebiegać bez przeszkód albo z przeszkodami. Kamińskiego wprawdzie w tej sprawie nie chroni immunitet, ale Sejm może wstrzymać postępowanie sądowe. Jak? To skomplikowana, ale bardzo ważna sprawa. Trzeba więc poświęcić jej trochę miejsca osobno.

Immunitet poselski nie chroni posła przed odpowiedzialnością karną w procesach, które rozpoczęły się przed dniem wyboru. Jednak poseł, przeciwko któremu toczy się postępowanie karne sprzed dnia wyboru, może wnioskować, aby Sejm zażądał do sądu zawieszenia procesu na czas trwania kadencji. Żeby jednak Sejm mógł doprowadzić do zawieszenia postępowania karnego przeciw posłowi, potrzebna jest większość 3/5 głosów. Tak stanowi ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Większość 3/5 to w polskim Sejmie 276 głosów. PiS tyle nie ma. PiS i ruch Kukiz'15 (który wydaje się jedynym ewentualnym chętnym do poparcia takiego wniosku) łącznie też tyle nie mają. Możliwość zawieszenia procesu Kamińskiego na wniosek Sejmu należy więc uznać za czysto teoretyczną. Nie tylko zresztą z tego powodu. PiS zgodnie bowiem twierdzi, że Mariusz Kamiński jest osobą legalnie ułaskawioną, a nie oskarżoną.

Sam Mariusz Kamiński też uważa się za osobę prawomocnie uwolnioną od odpowiedzialności karnej. W oświadczeniu, które wydał w dniu uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, napisał, że "żaden sąd, w tym Sąd Najwyższy, nie ma uprawnień do oceny konstytucyjnych prerogatyw Prezydenta RP".

Oskarżony obecny?

Czy zatem Kamiński bądź jego pełnomocnik będą stawiać się na rozprawy w procesie odwoławczym? Trudno dziś powiedzieć. Mariusz Kamiński poza oświadczeniem recenzującym uchwałę Sądu Najwyższego, nie poinformował o swoim stosunku do dalszej części procesu karnego przeciw swojej osobie. Ewentualna nieobecność Kamińskiego i/lub jego obrońcy na rozprawach odwoławczych nie jest przeszkodą dla rozpatrywania tej sprawy.

- Jeżeli oskarżony i jego pełnomocnik zostaną prawidłowo zawiadomieni o terminie rozprawy, a nie przedstawią usprawiedliwień, sąd proceduje pod ich nieobecność - tłumaczy Sławomir Pałka, sędzia orzekający w Wydziale Karnym Odwoławczym Sądu Okręgowego we Wrocławiu i członek Krajowej Rady Sądownictwa.

Marcin Matczak: w sensie prawnym Mariusz Kamiński cały czas jest niewinny
Marcin Matczak: w sensie prawnym Mariusz Kamiński cały czas jest niewinnytvn24

Czas sam sprawy nie załatwi

Zanim sprawa Mariusza Kamińskiego wróci do Sądu Okręgowego w Warszawie, minie jeszcze kilka miesięcy. Od czynów popełnionych przez Kamińskiego, za które został skazany, minęło już dziesięć lat. Czy jego sprawa nie przedawni się, zanim wymiar sprawiedliwości się z nią upora?

Zegar przedawnienia nie tyka regularnie, a w określonych przypadkach prawo go zatrzymuje. Kodeks karny krótko, ale w szerokim zakresie, mówi, że "przedawnienie nie biegnie, jeżeli przepis ustawy nie pozwala na wszczęcie lub dalsze prowadzenie postępowania karnego".

- To oznacza, że sprawę karną można umorzyć z powodu przedawnienia tylko wtedy, gdy sąd nie potrafi zorganizować sobie pracy tak, aby zdążyć wydać wyrok przed przedawnieniem. Kiedy jednak przeszkody leżą poza sądem i wynikają z przepisów, bieg przedawnienia jest wstrzymany - tłumaczy dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu prof. Maciej Gutowski.

Zatem takie czynniki jak: immunitet, przedawnienie, nieobecność oskarżonego, nie są przeszkodami, które uniemożliwiłyby powtórne przeprowadzenie procesu odwoławczego w sprawie Kamińskiego.

Co może zrobić Sąd Okręgowy?

Sąd Okręgowy w powtórnym procesie odwoławczym może podtrzymać wyrok skazujący Kamińskiego, częściowo zmienić wyrok z pierwszej instancji, prawomocnie uniewinnić Kamińskiego albo uchylić wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpatrzenia w pierwszej instancji.

Każdy z tych wariantów wydaje się trudny pod względem prawnym, ponieważ prezydent Andrzej Duda stoi na stanowisku, że jego ułaskawienie Kamińskiego jest ważne i obowiązujące.

Gdyby Sąd Okręgowy w Warszawie podtrzymał wyrok skazujący Kamińskiego, powstanie pytanie, czy prezydent jeszcze raz powinien dokonać aktu łaski, skoro uważa że minister na to zasługuje. Występujący na antenie TVN24 znawcy prawa - prof. Marek Chmaj, prof. Marcin Matczak i sędzia w stanie spoczynku Jerzy Stępień - mówią zgodnie, że tak właśnie prezydent powinien postąpić. Jeszcze raz ułaskawić Kamińskiego po ewentualnym prawomocnym skazującym wyroku. Wtedy ich zdaniem sytuacja byłaby czysta i przejrzysta.

Powtórny akt łaski mało prawdopodobny

Gdyby jednak prezydent jeszcze raz ułaskawił Kamińskiego, tym samym przyznałby rację Sądowi Najwyższemu, który orzekł, że akt łaski z listopada 2015 roku nie istnieje. A prezydent ustami swoich ministrów od początku otwarcie kwestionuje uchwałę Sądu Najwyższego.

Część prawników dowodzi, że choć zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego ułaskawienie prezydenta było przedwczesne i jako takie nie istnieje, fizycznie zostało wydane i czasu cofnąć się nie da. Zatem z chwilą zapadnięcia prawomocnego wyroku w powtórnym procesie przed Sądem Okręgowym, tamten akt łaski prezydenta sprzed półtora roku zacznie obowiązywać niejako automatycznie. Zgodnie z tą opinią Kamiński w jednej chwili zostanie skazany i ułaskawiony.

Były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień widzi jednak luki w tym rozumowaniu. - Jeżeli tak jest, to pozostaje pytanie, co będzie, jeśli zostanie uniewinniony. Prawo łaski zadziała wobec niewinnego? - pyta Stępień.

Jerzy Stępień: co będzie z ułaskawieniem jeśli Mariusz Kamiński zostanie prawomocnie uniewinniony?
Jerzy Stępień: co będzie z ułaskawieniem jeśli Mariusz Kamiński zostanie prawomocnie uniewinniony?

Ministrowi Kamińskiemu potrzebny jest status obywatela niekaranego

Gdyby w powtórnym procesie odwoławczym został podtrzymany wyrok skazujący Kamińskiego, to powtórny akt łaski byłby o tyle istotny, że sprecyzowałby, czy Mariusz Kamiński jako osoba skazana, choć ułaskawiona, może wykonywać czynności publiczne, do których wymagana jest niekaralność. Łaska to w końcu nie uniewinnienie.

- To, jaki będzie zakres łaski, zależy od prezydenta. Prezydent ma prawo zastosować prawo łaski nawet w zakresie zatarcia skazania - mówił w "Kropce nad i" prof. Marcin Matczak.

Marcin Matczak: łaska prezydenta może objąć również zatarcie skazania
Marcin Matczak: łaska prezydenta może objąć również zatarcie skazaniatvn24

Według tego rozumowania akt łaski po ewentualnym prawomocnym wyroku skazującym mógłby nie tylko uwolnić Kamińskiego od kary, ale i przywrócić mu status osoby niekaranej.

Bo nawet jeśli po ewentualnym podtrzymaniu wyroku skazującego Mariusz Kamiński nie pójdzie do więzienia (ewentualne wykonanie kary musiałaby wyegzekwować Służba Więzienna podległa Zbigniewowi Ziobrze przy pomocy policji podległej Mariuszowi Błaszczakowi), to będąc formalnie skazanym, nie mógłby być posłem i nie mógłby mieć poświadczenia dostępu do informacji niejawnych. Stąd - jak podkreślają eksperci - ważny jest sam fakt i kształt prawa łaski wydanego po ewentualnym wyroku skazującym.

Marek Chmaj: Mariusz Kamiński jest dziś osobą niewinną, choć nieprawomocnie skazaną
Marek Chmaj: Mariusz Kamiński jest dziś osobą niewinną, choć nieprawomocnie skazaną tvn24

Proces od początku plus lex Ast

Gdyby z kolei sprawa Kamińskiego została przez Sąd Okręgowy zwrócona do ponownego rozpatrzenia w pierwszej instancji, jego proces ruszyłby od początku i rozstrzygnięcie sprawy potrwałoby być może jeszcze kilka lat.

Zawikłanie sprawy Kamińskiego potęgują jeszcze inne czynniki, leżące poza sądownictwem powszechnym. Przewodniczący sejmowej Komisji Ustawodawczej poseł Marek Ast (PiS) chce znowelizować Kodeks postępowania karnego w taki sposób, aby zalegalizować akt łaski prezydenta wobec Mariusza Kamińskiego wydany przed prawomocnym wyrokiem.

Chodzi o artykuł 17 KPK. Wymienia on sytuacje, w których nie należy wszczynać postępowania karnego, a postępowania wszczęte - umorzyć. Według inicjatywy Asta należałoby do tych sytuacji dopisać zastosowanie prawa łaski przez prezydenta. W tym przypadku, zdaniem przewodniczącego Komisji Ustawodawczej, prawo mogłoby zadziałać wstecz.

- Jeżeli mielibyśmy tutaj do czynienia z sytuacją względniejszą dla osoby, która jest podmiotem postępowania karnego, to zawsze wtedy prawo karne może działać wstecz - podkreślił Ast w rozmowie z reporterem TVN24.

- Gdyby taka nowelizacja kodeksu postępowania karnego weszła w życie, to postępowanie w sprawie pana Kamińskiego zostałoby umorzone - przyznaje sędzia Sławomir Pałka z KRS. - Jednak nie z przyczyn, o których mówi poseł Ast. Zasada, kiedy prawo karne może działać wstecz, dotyczy bowiem przepisów materialnych, a nie proceduralnych. Obowiązuje natomiast inna zasada nakazująca sądom "chwytać w locie" zmiany w procedurze karnej. Jeżeli inicjatywa posła Asta weszłaby w życie w czasie trwania procesu odwoławczego, musiałby on zostać umorzony, ale właśnie z przyczyn proceduralnych.

Trybunał ma szanse jeszcze skomplikować sprawę

Kolejną kwestią, która może mieć wpływ na sprawę Kamińskiego, jest zapowiedź wniosku prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał miałby stwierdzić, czy przepisy, na podstawie których Sąd Najwyższy procedował nad sprawą Kamińskiego, są zgodne z konstytucją.

Ostateczną decyzję Ziobro ma podjąć po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego. Jeżeli jednak dojdzie do procesu przed Trybunałem, to ewentualny wyrok jeszcze bardziej skomplikuje sprawę Kamińskiego przed Sądem Okręgowym. Przypomnijmy, że zgromadzenia sędziów części sądów powszechnych w Polsce zapowiedziały, że nie będą respektować orzeczeń Trybunału, w którym zasiadają dublerzy sędziów. Co jednak nie wyklucza, że skład orzekający w Sądzie Okręgowym w sprawie Kamińskiego mógłby wziąć pod uwagę ewentualne orzeczenie TK. Sądy w Polsce są niezawisłe i w orzekaniu nie wiąże ich, poza wolą ustawodawcy, niczyja inna wola, nawet zgromadzenia sędziów.

Tymczasem do prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Okręgowy sytuacja prawna ministra koordynatora służb specjalnych nie ulega zmianie, co zgodnie potwierdzają zarówno zwolennicy, jak i krytycy aktu łaski zastosowanego przez prezydenta przed prawomocnym wyrokiem.

Autor: jp\mtom / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Uwaga na trudne warunki pogodowe w południowej Polsce. Na obszarach podgórskich w nocy i w niedzielę będzie mocno wiać, a w rejonie Dolnego Śląska mają pojawić się też intensywne opady śniegu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia.

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Sypnie śniegiem i będzie mocno wiać. Ostrzeżenia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

Jak informuje rzeczniczka prasowa policji w Brzesku asp. sztab. Ewelina Buda, w sobotę na oświetlonym przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Dziecko trafiło do szpitala, a razem z nim jego matka, która została zahaczona przez lusterko pojazdu.

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Na przejściu dla pieszych została potrącona 10-letnia dziewczynka. Trafiła do szpitala

Źródło:
TVN24

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca mu się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Trzydzieści osiem osób zginęło w sobotę na południowym wschodzie Brazylii w wyniku zderzenia autobusu pełnego pasażerów z ciężarówką - poinformowała straż pożarna. W autobusie wiozącym 45 pasażerów pękła opona i kierowca stracił panowanie nad pojazdem.

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Blisko 40 osób zginęło w zderzeniu autobusu i ciężarówki w Brazylii

Źródło:
PAP, Reuters

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pogoda na Boże Narodzenie. W święta aurę w Polsce ma kształtować silny i stabilny wyż. Czeka nas ochłodzenie. Ale czy ośrodek wysokiego ciśnienia przyniesie nam białe święta? Sprawdź w naszej najnowszej prognozie, czy gdzie jest szansa na śnieg.

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

W Wigilię "warunki w tej części kraju będą bardzo trudne". Najnowsza prognoza na święta Bożego Narodzenia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Tusk. Wróg numer jeden Viktora Orbana

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl