Na temat "spraw bieżących" chętnie wypowiem się już w kraju - poinformował we wtorek szef Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski, który przebywa obecnie w Singapurze. We wtorek "Gazeta Wyborcza" opublikowała artykuł, w którym dziennikarze donoszą, że szef KNF miał złożyć propozycję korupcyjną bankierowi Leszkowi Czarneckiemu. W rozmowie z RMF FM Chrzanowski zadeklarował, że "nie rozważa rezygnacji" ze swojego stanowiska.
Marek Chrzanowski: chętnie wypowiem się już w kraju
Marek Chrzanowski, przewodniczący KNF, opublikował we wtorek na Twitterze zdjęcie, na którym widać go w studiu singapurskiego radia.
"Rozmawiamy o polskiej gospodarce i współpracy z Singapurem dot. FinTech (Financial Technology). O sprawy bieżące nie pytano ;-) Dlatego na ten temat chętnie wypowiem się już w kraju" - napisał.
W radiu @moneyfm893 rozmawiamy o polskiej gospodarce i współpracy z Singapurem dot. #FinTech. O sprawy bieżące nie pytano ;-) Dlatego na ten temat chętnie wypowiem się już w kraju. pic.twitter.com/R8TTBRLwy4
— Marek Chrzanowski (@ChrzanowskiKNF) November 13, 2018
"Nie rozważam rezygnacji"
W wymianie SMS-ów z dziennikarzem radia RMF FM, Chrzanowski zadeklarował, że "nie rozważa rezygnacji" ze stanowiska szefa KNF.
Jak pisze RMF, Chrzanowski "stwierdził, że skraca swój pobyt w Singapurze i jest już w drodze na lotnisko, bo chce jak najszybciej być w kraju".
"Został wezwany przez premiera do natychmiastowego powrotu"
Rzeczniczka rządu dodała, że Morawiecki zwrócił się też "do służb i prokuratury o podjęcie szybkich, zdecydowanych działań w celu sprawdzenia i wyjaśnienia informacji, które pojawiły się w mediach".
Kopcińska stwierdziła, że przewodniczący KNF "został wezwany przez premiera do natychmiastowego powrotu" do kraju.
Autor: ads/adso / Źródło: tvn24.pl, Gazeta Wyborcza, RMF FM