Pan Obajtek ma imperialne żądania i imperialne oczekiwania, a prezesowi Kaczyńskiemu się to bardzo podoba. Prezes Kaczyński od lat uważa, że gospodarka polega na tym, żeby powstały wielkie państwowe koncerny, któremu będzie się zarządzać praktycznie z Nowogrodzkiej - mówił w "Faktach po Faktach" Marek Borowski, senator Koalicji Obywatelskiej.
Grupa Orlen w 2022 roku wypracowała przychody ze sprzedaży w wysokości ponad 278 miliardów złotych. Zysk netto wyniósł blisko 35,5 miliarda złotych, podczas gdy rok wcześniej było to około 11,2 miliarda złotych - wynika z raportu opublikowanego przez koncern.
Jednocześnie nie ustają kontrowersje dotyczące umowy Orlenu z Saudi Aramco - światowym gigantem paliwowym, który z końcem listopada 2022 roku stał się właścicielem 1/3 Rafinerii Gdańskiej. W grudniu zeszłego roku dziennikarze "Czarno na białym" TVN24 dotarli do projektu umowy, z której wynika, że po fuzji Orlenu i Lotosu Polska może utracić kontrolę nad Rafinerią.
Borowski: marzeniem Jarosława Kaczyńskiego jest wielki koncern sterowany z Nowogrodzkiej
- Toczy się dyskusja na temat słynnej transakcji z Lotosem. Mniej mówimy o tym, po co w ogóle była ta transakcja. Ta transakcja doprowadziła do tego, że mamy w kraju molocha, monopolistę - komentował w "Faktach po Faktach" senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski.
- Po co w ogóle to robią? Po to, że pan Obajtek ma imperialne żądania i imperialne oczekiwania, a prezesowi Kaczyńskiemu się to bardzo podoba - stwierdził. - Prezes Kaczyński od lat uważa, że gospodarka polega na tym, żeby powstały wielkie państwowe koncerny, któremu będzie się zarządzać praktycznie z Nowogrodzkiej - mówił. Jak tłumaczył, powstanie takiego monopolisty powoduje, że rynek nie ma żadnego wpływu na rynek. - Pan Obajtek może robić, co chce - zauważył.
Borowski stwierdził, że rynek paliwowy w Polsce "nigdy nie był całkowicie konkurencyjny", ale "był Lotos, był import". - Jakaś konkurencja była, teraz jej nie ma - dodał, wskazując, że to właśnie brak konkurencji na rynku paliwowym jest "najgorszą długofalową konsekwencją" tej fuzji.
Borowski o walce ze skutkami fuzji Orlenu i Lotosu
Według senatora rozwiązaniem tego problemu może być przyjęcie ustawy antymonopolowej na wzór takiej, która funkcjonuje w Stanach Zjednoczonych lub regulacji obowiązującej w Unii Europejskiej. - Trzeba będzie szukać takich rozwiązań - stwierdził.
Co po ewentualnym dojściu do władzy ze skutkami fuzji Orlenu i Lotosu czy afery "willa plus" (dotacje od ministra Czarnka dla organizacji bliskich PiS) zrobi opozycja? - To są bardzo dobre pytania, ale na nie nie ma natychmiastowej odpowiedzi - odpowiedział Borowski.
- To będzie wymagało analiz prawniczych, nawet jeśli rysują się jakieś możliwości, to my na pewno nie będziemy o nich mówić. To nie podlega wątpliwości. PiS zostawia po sobie zrujnowane struktury państwa, ogromną inflację, zubożenie społeczeństwa, zniszczenie instytucji demokratycznych. To jest naprawdę stajnia Augiasza. Proszę nie oczekiwać, że w tej chwili w każdej sprawie będzie natychmiastowa odpowiedź - powiedział.
Borowski: w kwietniu lub maju ogłoszenie paktu senackiego
Borowski potwierdził w "Faktach po Faktach", iż po stronie opozycji osiągnięto wstępne porozumienie w sprawie tzw. paktu senackiego - wspólnego startu w wyborach do Senatu głównych partii opozycyjnych. - Były dwie kwestie. (...) Pierwszy krok, to są zasady podziałów okręgów między partie. (...) W tej sprawie jest porozumienie. Drugi krok, to podanie nazwisk (kandydatów w poszczególnych okręgach - red.) - powiedział.
Dodał, że w drugiej ze spraw "toczą się rozmowy", a ich rezultat zostanie ogłoszony w "okolicach kwietnia, najdalej w maju".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24