Dyrektor biura prasowego kancelarii prezydenta Marek Magierowski powiedział, że prezydent Andrzej Duda czeka na ostateczny efekt prac nad reformą systemu edukacji i wówczas podejmie decyzję dotyczącą podpisania ustawy w tej sprawie. Zdaniem Magierowskiego reforma jest oczekiwana przez miliony Polaków.
Magierowski był pytany w poniedziałek w radiu TOK FM, czy po proteście nauczycieli i rodziców w ostatni weekend, prezydent jest "nadal zdeterminowany, żeby podpisać i niejako firmować" reformę systemu edukacji, przygotowywaną przez minister Annę Zalewską.
- Dwa tygodnie temu w jednym z wywiadów telewizyjnych pan prezydent powiedział bardzo wyraźnie, że czeka na ostateczne efekty pracy w Sejmie, pracy najpierw oczywiście pani minister Zalewskiej, potem Sejmu, parlamentu. Dopiero w momencie, kiedy ostateczny projekt ustawy wpłynie na jego biurko, to podejmie w tym względzie decyzję - powiedział Magierowski.
Dodał, że prezydent bardzo docenia ogromy wysiłek, który włożyła Anna Zalewska w przygotowanie reformy.
- To jest ogromna odpowiedzialność, to jest jedna z największych, najbardziej znaczących reform w Polsce w ostatnich latach niewątpliwie, dotykająca właściwie całego społeczeństwa, więc trudna, nikt nie ukrywa, ale ważna, potrzebna i oczekiwana przez miliony Polaków. Dowodem były choćby wyniki wyborów i prezydenckich i parlamentarnych, gdzie zarówno prezydent Duda, jak i premier Szydło, mówili bardzo wyraźnie o tym i to był jeden z głównych elementów programu i prezydenta Dudy, i PiS - podkreślił Magierowski.
Zmiany już w przyszłym roku
Zgodnie ze skierowanymi przez rząd projektami ustaw: Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe, w miejsce obecnie istniejących szkół mają zostać wprowadzone: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe. Gimnazja mają zostać zlikwidowane.
Zmiany miałyby rozpocząć się od roku szkolnego 2017/18. Wówczas uczniowie kończący w roku szkolnym 2016/17 klasę VI szkoły podstawowej staną się uczniami VII klasy szkoły podstawowej. Rozpocznie się tym samym stopniowe wygaszanie gimnazjów – nie będzie prowadzona rekrutacja do tego typu szkół.
Projekty ustaw zmieniających strukturę szkół są już w Sejmie, czekają na rozpatrzenie. Pierwsze czytanie zaplanowano na 29 listopada.
W sobotę pod hasłem "Nie dla chaosu w szkole" protestowali w Warszawie przeciwnicy reformy edukacji, w tym likwidacji gimnazjów. Uczestnicy demonstracji złożyli petycję do prezydenta Andrzeja Dudy z apelem o zaniechanie reformy. W proteście uczestniczyli rodzice, nauczyciele, przedstawiciele samorządu terytorialnego, dyrektorzy szkół, samorządowcy i przedstawiciele świata nauk.
Autor: ts\mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Prezydenta