Przesłuchanie tłumaczki Tuska przerwane

Przesłuchanie tłumaczki Tuska przerwane
Przesłuchanie tłumaczki Tuska przerwane
Źródło: tvn24
Przesłuchanie tłumaczki Magdaleny Fitas-Dukaczewskiej jako świadka w śledztwie dotyczącym tak zwanej zdrady dyplomatycznej zostało przerwane, do czasu rozstrzygnięcia przez sąd postanowienia prokuratora o zwolnieniu jej z tajemnicy - poinformowała w czwartek Prokuratura Krajowa. Fitas-Dukaczewska, która tłumaczyła rozmowy ówczesnego premiera Donalda Tuska z ówczesnym premierem Rosji Władimirem Putinem, odmówiła składania zeznań.

Magdalena Fitas-Dukaczewska - wieloletnia tłumaczka polskiego rządu i prezydentów - stawiła się w czwartek rano w Prokuraturze Krajowej.

"Fitas-Dukaczewska została wezwana na czwartek w celu przesłuchania w charakterze świadka z uwagi na fakt, że jako pracownik Kancelarii Prezesa Rady Ministrów była członkiem polskiej rządowej delegacji, która odwiedziła Smoleńsk 10 kwietnia 2010 r." - przekazał zespół śledczy nr 1 Prokuratury Krajowej zajmujący się śledztwami dotyczącymi katastrofy smoleńskiej.

Jak dodano w komunikacie, "biorąc udział w rządowej delegacji Fitas-Dukaczewska miała m.in. okazję oglądać miejsce katastrofy kilka godzin po niej i słuchać przekazywanych na gorąco relacji strony rosyjskiej".

"Może również dysponować wiedzą o okolicznościach, w jakich zapadały decyzje dotyczące sposobu wyjaśniania przyczyn tragedii" - wskazała Prokuratura Krajowa.

Sąd rozstrzygnie kwestię zwolnienia z tajemnicy

Jak przekazano, ze względu na fakt, że Fitas-Dukaczewska odwołała się do przepisu Kodeksu postępowania karnego mówiącego o tajemnicy służbowej, "prokurator wydał postanowienie o zwolnieniu świadka z tajemnicy oraz tajemnicy wynikającej z dysponowania informacją o klauzuli poufne i zastrzeżone".

"Jednocześnie zdecydował o przerwaniu przesłuchania, aby tę kwestię mógł rozstrzygnąć sąd, do którego pani Fitas-Dukaczewska zapowiedziała wniesienie zażalenia na postanowienie o uchyleniu tajemnicy. Rozstrzygnięcie niezawisłego sądu zdecyduje o tym, czy przesłuchanie Magdaleny Fitas-Dukaczewskiej będzie kontynuowane" - poinformowała prokuratura.

Jak zaznaczono, celem śledztwa, w którym świadkiem jest Fitas-Dukaczewska - prowadzonego równoległe z głównym postępowaniem dotyczącym przyczyn katastrofy smoleńskiej - jest "możliwie dokładne ustalenie okoliczności, w jakich zapadały ważne dla jej wyjaśnienia decyzje, w tym zwłaszcza związane z przekazaniem Federacji Rosyjskiej prawa do badania przyczyn katastrofy".

Odmówiła składania zeznań

- Pani Magda Fitas-Dukaczewska została wezwana do złożenia zeznań. Stawiła się na to wezwanie. Odmówiła składania zeznań ze względu na wiążącą ją tajemnicę - poinformował pełnomocnik tłumaczki adwokat Mikołaj Pietrzak po wyjściu z budynku Prokuratury Krajowej.

- Prokurator doręczył nam postanowienie o zwolnieniu z tajemnicy zawodowej i tajemnicy dotyczącej informacji poufnych i zastrzeżonych. Nie doręczył postanowienia lub innej decyzji o zwolnieniu z tajemnicy państwowej o charakterze tajne lub ściśle tajne - wskazywał mecenas Pietrzak.

Zapowiedział też złożenie zażalenia na postanowienie prokuratora o zwolnieniu z tajemnicy zawodowej. - W zależności od decyzji sądu będziemy podejmować dalsze decyzje - dodał adwokat.

Autor: js//now / Źródło: PAP

Czytaj także: