Lubelscy policjanci zatrzymali w czwartek wieczorem mężczyznę, który po pijanemu wszedł na teren dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku i miał wybić szyby w budynku wieży strażniczej. - Mężczyzna zostanie w sobotę doprowadzony do prokuratury - przekazał Andrzej Fijołek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. 34-letni mieszkaniec Świdnika (Lubelskie), który był na terenie dawnego obozu koncentracyjnego na Majdanku, miał wybić tam szyby w budynku wieży strażniczej i wejść do niego. Policję wezwała ochrona Państwowego Muzeum na Majdanku, ponieważ mężczyzna miał nie odpowiadać na wezwania ochroniarzy i nie chcieć opuścić budynku wieży.
"Mężczyzna zostanie w sobotę doprowadzony do prokuratury"
Andrzej Fijołek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie przekazał, że 34-letni mieszkaniec Świdnika (Lubelskie) został zatrzymany do wytrzeźwienia. Dodał, że miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu.
- Mężczyzna zostanie w sobotę doprowadzony do prokuratury – poinformował Fijołek.
Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego incydentu, trwa ustalanie wysokości strat. O ewentualnych zarzutach dla 34-latka zdecyduje prokurator.
Autor: akr/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Adam Jones / Wikipedia ( CC BY 2.0)