Nie czuję się opuszczony. Kiedy jestem w terenie, są ludzie, którzy mnie popierają i chcą powrotu Samoobrony - mówił w "Faktach po Faktach" Andrzej Lepper. Podczas środowego przesłuchania przed komisją śledczą ds. nacisków nie przedstawił żadnych dowodów, iż akcja CBA w resorcie rolnictwa była wymierzonym w niego spiskiem.
Lepper nie ukrywał, że tęskni za czasami, kiedy Samoobrona była silna. - Potrafiliśmy na własnych plecach wejść do parlamentu, być tam trzecią siłą i rządzić – powiedział szef Samoobrony. Wspominając tych, którzy kiedyś blokowali z nim drogi, a potem sejmową mównicę, podkreślał: - Tęsknię za ludźmi, którzy byli ze mną w dobrych i trudnych chwilach, ale z przekonania, nie dla stanowisk.
Zdaniem Leppera, wybory w 2007 r. były plebiscytem. – Ludzie wystraszyli się działań PiS-u. Nam zapłacili za to, że popieraliśmy PiS i mieli rację, bo w taką koalicję nie powinniśmy wchodzić. Liczyliśmy, jako Samoobrona, że będzie realizowany program „Solidarne państwo”. Okazało się, że były to solidarne działania wybranej grupy ludzi, żeby wykończyć Samoobronę i LPR – stwierdził Lepper.
"Proste jak budowa cepa"
Szef Samoobrony, pytany dlaczego podczas środowego przesłuchania przed sejmową komisją śledczą ds. nacisków, nie przedstawił żadnych wiarygodnych dowodów na to, iż akacja CBA w resorcie rolnictwa była wymierzonym w niego spiskiem, stwierdził: - Byłem wielokrotnie przesłuchiwany, gdybym dziś miał mówić o jakiś nowych wątkach, to znaczy że wcześniej byłem nieszczery i nie mówiłem prawdy.
Lepper podkreślił, że - według niego - istotnym elementem jego zeznań przed komisją było to, co powiedział o Jarosławie Kaczyńskim. - Wicepremier Roman Giertych po spotkaniu z premierem Jarosławem Kaczyńskim, poinformował mnie, co on powiedział, że "wszystko było proste jak budowa cepa i przygotowane. Lepper uciekł nam spod gilotyny" - mówił Lepper.
Szef Samoobrony powtórzył, że przed akcją CBA w resorcie rolnictwa ostrzegł go były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (polityk PiS temu zdecydowanie zaprzecza). Ale nie potrafił odtworzyć rozmowy z nim, co wprost przyznał. Powiedział jedynie, co pamięta. - Na koniec naszej rozmowy, która trwała pół godziny, czterdzieści minut. Nie wiem dokładnie, ile. Minister Ziobro powiedział: "informuję pana, ta informacja jest tylko dla pana, że w resorcie rolnictwa prowadzona jest poważna akcja CBA, w sprawie odrolnienia gruntów - opowiadał Lepper.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24