Wybory miss krowy, wystawa bydła i zawody w dojeniu - to wszystko będzie można zobaczyć podczas kolejnego "Święta krowy" w Parku Narodowym "Ujście Warty". W ten sposób ekolodzy chcą przypomnieć, jak ważną rolę w ochronie łąk odgrywają łaciate.
Piąte "Święto krowy" odbędzie się w niedzielę 24 sierpnia, w siedzibie dyrekcji PN Ujście Warty w Chyrzynie, niedaleko Kostrzyna nad Odrą. Impreza ma przypominać, że bydło domowe odgrywa ważną rolę w ochronie siedlisk dzikich ptaków.
- I dlatego właśnie, krowy doczekały się u nas swojego święta - mówi Magdalena Mądrawska z działu edukacji Parku Narodowego "Ujście Warty". - Poświęcając tym zwierzętom całą imprezę, pragniemy zwrócić uwagę na rolę bydła domowego, jako istotnego elementu w ochronie siedlisk łąkowych – dodaje.
"... gryzła trawę, kręcąc mordą"
Jak wyjaśniła Mądrawska, podmokła łąka "pozostawiona sama sobie" w krótkim czasie zarasta. Najpierw pojawiają się na niej ziołorośla i trzcina, następnie wierzby, aż w końcu zmienia się w las łęgowy, który ptaki wodne i błotne omijają z daleka.
Oczywiste jest więc, że przed zarośnięciem chronią łąkę pasące się na niej krowy.
"Łaciate świata widzenie"
"Święto krowy" to impreza rozrywkowo-edukacyjna. W jej programie obok typowo zabawowych propozycji, na stałe zagościły wykłady naukowe i konkursy przyrodnicze.
Tradycyjnie nie zabraknie wyborów miss krowy wypasanej w Parku Narodowym "Ujście Warty", wystawy bydła i zawodów w dojeniu. Gospodynie będą raczyć gości wiejskim mlekiem i jego przetworami.
Podczas "Święta krowy" zostanie również rozstrzygnięta kolejna edycja konkursu fotograficznego, w tym roku pt. "Łaciate świata widzenie".
3 tys. krów chroni Park Narodowy
Teren Parku Narodowego "Ujście Warty", będący królestwem wodnych i błotnych ptaków, jeszcze 250 lat temu porastały rozległe łęgi. W trakcie panowania Fryderyka II Wielkiego, a więc w latach 1740-1786, lasy wykarczowano, zmeliorowano dolinę dolnej Warty, a wyrwane bagnom ziemie oddano pod osadnictwo i do użytku rolniczego.
Prowadzono tu głównie wypas bydła, koni, gęsi oraz koszono trawę. W wyniku wieloletniego, rolniczego użytkowania powstały bardzo rzadko występujące otwarte siedliska lęgowe ptaków wodnych i błotnych.
By utrzymać taki stan na obszarze obecnego Parku Narodowego nadal koszone są łąki, a w sukurs przyrodników przychodzą rolnicy, którzy wypasają tam około 3 tys. sztuk bydła i kilkaset koni. Dzięki temu tereny "Ujścia Warty" nadal są jedną z największych ostoi ptactwa wodnego i błotnego w Środkowej Europie.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl