Łabędź chciał do więzienia

Łabądź wybrał się do pudła
Łabądź wybrał się do pudła
Źródło: TVN24

Nietypowy "pensjonariusz" wylądował na terenie zakładu karnego w Czarnem. Dosłownie. Łabędź, który przechadzał się po dachu więzienia, spadł na ziemię i dotkliwie pokaleczył. Z pomocą przyszli strażacy. Weterynarz opatrzył zwierzę, a potem... łabędzia wypuszczono na wolność.

Fala mrozów dokuczyła nawet ptakom przyzwyczajonym do niskich temperatur. Na dachu budynku Zakładu Karnego w Czarnem wylądował łabędź, który najprawdopodobniej postanowił przesiedzieć na dachu więzienia niekorzystną sytuację pogodową.

Spacer po dachu skończył się niefortunnie - ptak ześlizgnął się i spadł na ziemię. Musieli interweniować strażacy. W lecznicy dla zwierząt opatrzono ptaka i zabezpieczono ranę. Łabędź odzyskał wolnośc funkcjonariusze służby więziennej wypuścili ptaka do rzeki Czernicy.

Źródło: PAP

Czytaj także: