Przesłuchanie biznesmena Ryszarda Krauze przed komisją śledczą ds. nacisków pod znakiem zapytania. Niewykluczone, że z zakresu jej prac wypadnie wątek przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa. - Taki scenariusz jest możliwy - mówi portalowi tvn24.pl przewodniczący komisji Andrzej Czuma z PO.
Wszystko rozstrzygnie się już w najbliższą środę, kiedy komisja śledcza ds. nacisków na nowo określi zakres swoich prac. Zmusza ją do tego wyrok Trybunału Konstytucyjnego z listopada ub. roku. TK orzekł bowiem, że sejmowi śledczy nie mogą badać politycznych skutków nacisków i ujawniania tajemnic śledztw.
W tej sytuacji pod znakiem zapytania staje zbadanie przez sejmowych śledczych, czy w śledztwie w sprawie przecieku z afery gruntowej doszło do nacisków politycznych na prokuratorów i służby specjalne. A to oznaczałoby, że przesłuchania przez komisją uniknie m.in. Ryszard Krauze.
Biznesmen miał zeznawać już miesiąc temu, ale zrezygnowano z jego przesłuchania, podobnie jak z przesłuchania m.in. byłego posła Samoobrony Lecha Woszczerowicza. Ich nazwiska od początku pojawiły się w sprawie przecieku, a pod koniec grudnia ub. roku "Newsweek" ujawnił, że to były poseł Samoobrony ostrzegł Andrzeja Leppera przed planowaną akcją CBA, a informację o niej otrzymał od Krauzego. Biznesmenowi miał z kolei powiedzieć o tym ówczesny szef MSWiA Janusz Kaczmarek.
"PiS ma obsesję na punkcie Krauzego"
Podejrzewam, że komisja nie przesłucha Ryszarda Krauze. Platforma właśnie do tego zmierza, a orzeczenie Trybunału będzie tylko pretekstem mul
- Poseł Mularczyk ma obsesję, od miesiąca słyszymy tylko: Krauze, Krauze – ripostuje poseł PO Sebastian Karpiniuk. I dodaje: - Nam wcale nie zależy na okrojeniu prac komisji.
Jednak jej przewodniczący Andrzej Czuma z PO nie chce niczego przesądzać przed środowym posiedzeniem, ale przyznaje, że możliwe jest, iż sejmowi śledczy nie będą badać wątku przecieku z akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. – Taki scenariusz jest możliwy. Najpierw jednak zapoznamy się z opiniami prawników i wtedy podejmiemy decyzję – podkreśla Czuma.
(rezygnacja z przesłuchania Krauzego) Taki scenariusz jest możliwy. Najpierw jednak zapoznamy się z opiniami prawników i wtedy podejmiemy decyzję czum
Czym się będzie zajmować komisja?
- Wyrok Trybunału nie jest jasny – przyznaje Czuma.
Głównym zadaniem komisji powołanej przez PO miało być wykazanie domniemanych nacisków politycznych na prokuratorów i służby specjalne za rządów PiS. Poseł Czuma pytany, czym po wyroku TK będą się zajmować sejmowi śledczy odpowiedział, iż będzie, to wiadomo po środowym posiedzeniu.
Źródło: tvn24.pl, Bild.de
Źródło zdjęcia głównego: fotorzepa