Dwaj policjanci z komisariatu w Koźminku zostali zwolnieni z pracy za przysypianie na służbie - poinformował w sobotę rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu młodszy inspektor Andrzej Borowiak.
W ostatnich kilku miesiącach dwaj policjanci z siedmio- i ośmioletnim stażem pracy z komisariatu w Koźminku przesypiali dyżury podczas służby patrolowej. W czasie nocnej zmiany parkowali radiowozy w ustronnych miejscach.
- Najczęściej parkowali pod domem matki jednego z nich - powiedział Andrzej Borowiak z KWP w Poznaniu.
W dokumentacji służbowej funkcjonariusze wskazywali, że w tym czasie kontrolowali wiele miejsc zagrożonych przestępczością.
Przespali łącznie 30 nocnych służb
Sprawą zajął się zespół kontroli wewnętrznej kaliskiej policji, który wykazał, że policjanci przespali łącznie 30 nocnych służb. Jeden 20, a drugi 10.
- Ze względu na nierzetelną służbę została podjęta decyzja o zwolnieniu ich, ponieważ nie ma miejsca dla takich ludzi. Okłamywali mieszkańców i swoich przełożonych - powiedział Andrzej Borowiak.
Sprawę skierowano też do prokuratury.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock