Koronawirus u 12 dzieci ze żłobka, zakażonych 11 rodziców. Wyniki wszystkich testów jeszcze nie spłynęły

zlobek shutterstock_1419940547
Wiceprezydent Radomia o zakażonych dzieciach ze żłobka
Źródło: TVN24
Zakażenie koronawirusem potwierdzono dotychczas u 12 dzieci z radomskiego żłobka przy ulicy PCK. Obecność wirusa SARS-CoV-2 odnotowano także u 11 rodziców – poinformował w piątek Urząd Miasta w Radomiu. Władze samorządowe zastrzegły, że liczby te mogą się zmieniać, bo nie spłynęły jeszcze wyniki wszystkich osób poddanych testom.

W piątek Urząd Miasta przekazał w komunikacie prasowym, że "Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Radomiu potwierdziła obecność koronawirusa u dwanaściorga dzieci ze żłobka przy ulicy PCK". Władze miasta dodały, że "pozytywny wynik badania stwierdzono także u jedenaściorga rodziców". Nie ma natomiast nowych zachorowań na COVID-19 wśród personelu placówki. Wcześniej zakażenie potwierdzono u trzech pracowników.

"Obecnie czekamy na wyniki wszystkich osób, które decyzją sanepidu zostały poddane badaniom, czyli całego personelu, wszystkich dzieci przebywających w placówce oraz ich rodziców" - czytamy w komunikacie.

Przed wykryciem koronawirusa u pierwszej osoby, do żłobka uczęszczało 28 dzieci.

Informację o zakażeniach potwierdził w rozmowie z TVN24 wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik. Jak przekazał, testy na obecność patogenu wykonano u wszystkich dzieci oraz całego personelu placówki.

Opiekunka zakażona koronawirusem

Żłobek przy ul. PCK w Radomiu został zamknięty pod koniec maja po zgłoszeniu przez jedną z opiekunek podejrzenia zakażenia koronawirusem. Kobieta poinformowała, że poza pracą mogła mieć kontakt z osobą, u której wynik badania okazał się pozytywny. W sobotę badania potwierdziły, że pracownica żłobka jest zainfekowana. W kolejnych dniach rosła liczba pracowników, dzieci oraz ich rodziców, u których testy dały wynik dodatni.

Żłobek został otwarty po tym, jak rząd umożliwił podejmowanie takich działań samorządom, a Główny Inspektor Sanitarny przedstawił szczegółowe wytyczne. Władze miasta zapewniają, że wszystkie ich zalecenia zostały wypełnione i placówka została w odpowiedni sposób przygotowana na powrót dzieci.

Czytaj także: