Czy przechodząc z jednego do drugiego sklepu możemy używać tych samych rękawiczek, nie zdejmując ich? Czy jako osoba chora na depresję mogę jechać sam na ryby? Na Wasze pytania odpowiadał w programie "Koronawirus. Raport" specjalista chorób zakaźnych, internista i kardiolog doktor Piotr Gryglas.
Do piątku w Polsce potwierdzono 3383 przypadki zakażenia koronawirusem. 71 osób zmarło.
Redakcja Kontaktu 24 otrzymuje od Was wiele pytań i wątpliwości. W piątek w programie "Koronawirus. Raport" odpowiadał na nie doktor Piotr Gryglas.
Gdzie wyrzucać zużyte maseczki i rękawiczki? Do domowego/ulicznego/sklepowego kosza? Czy też są to odpady medyczne? (Janusz)
Powinniśmy przewidywać i mieć ze sobą torebkę foliową, do której możemy wyrzucić rękawiczki. Traktujemy je jako materiał skażony, dlatego zdejmujemy je zgodnie z zasadami higieny, unikając dotykania tych miejsc rękawiczek, które miały styczność z powierzchnią potencjalnie skażoną. Jeżeli przed sklepem jest specjalnie przygotowane miejsce na takie rzeczy, tam wyrzucamy. Jeżeli nie, to wkładamy do torebki foliowej i wyrzucamy do śmieci w domu. Ponieważ traktowani jesteśmy jak osoby w kwarantannie, GUS kwalifikuje nasze odpady jako śmieci komunalne i nie mamy obowiązku utylizowania odpadów medycznych.
Wynik testu na koronawirusa wyszedł ujemny, czy to stuprocentowa gwarancja braku zachorowalności? (Jula)
Absolutnie nie. Podam przykład ze swojego oddziału. Skierowano do nas z innego szpitala pacjenta z wynikiem ujemnym, ale z informacją, że miał kontakt z osobą zakażoną. To był czas, kiedy wirus namnażał się w jego organizmie, ale nie był to jeszcze czas, kiedy był wykrywalny. Do trzeciej doby od zakażenia koronawirusa możemy nie wykryć. Wynik testu ujemny absolutnie nie udowadnia, że pacjent nie jest zakażony.
Czy przechodząc z jednego do drugiego sklepu możemy używać tych samych rękawiczek, nie zdejmując ich? (Ilona)
Pamiętajmy, że jeśli mamy rękawiczki, którymi teoretycznie dotykaliśmy powierzchni skażonych, absolutnie nie możemy dotknąć nimi twarzy. Niestety często ten błąd popełniamy i to stwarza duże zagrożenie. Natomiast jeśli mamy rękawiczki w jednym sklepie i przechodzimy do innego, to teoretycznie możemy przenosić na nich materiał zakaźny. Dlatego ja bym radził, zdjąć rękawiczki, zdezynfekować ręce i przed wejściem do kolejnego sklepu założyć nowe.
Czy osoba, u której wykryto koronawirusa i nie chce się leczyć, ma prawo żeby odmówić poddania się leczeniu? (Ada)
Ma prawo odmówić leczenia, hospitalizacji, ale nie ma prawa odmówić izolacji. Jest bardzo wielu pacjentów, którzy chorują, mając tylko skromne objawy i pozostają w domu. Pacjent, jeżeli nie jest ubezwłasnowolniony i świadomy, zawsze ma prawo odmowy leczenia. Musi być natomiast spełniony warunek, że nie zagraża innym.
Mam syna z autyzmem głębokim. Zamknięcie go w domu budzi agresję i autoagresję. Powinien być stymulowany, np. na placu zabaw. Co mam robić? (Erelda)
Teraz niestety nie można korzystać z placu zabaw czy bulwarów. Ale w szczególnych przypadkach obostrzenia możemy ominąć. Wyjście na konieczną dla tego dziecka rehabilitację byłoby uzasadnione. Jeśli skontaktuje się pani ze swoim lekarzem, a on uzna takie wyjście za konieczne, będzie ono uzasadnione.
Czy jako osoba chora na depresję mogę jechać sam na ryby? To zalecenie lekarza psychiatry. (Bartek)
Niestety powinniśmy przestrzegać tych obostrzeń. Jeżeli władze takie zalecenia zaakceptują, to może pan jechać na ryby. Ale obecne obostrzenia to uniemożliwiają.
Czy skoro wirus ginie w środowisku zasadowym (mydło), stosowanie diety alkalicznej może pomóc uniknięciu ostrego przebiegu choroby COVID-19? (Piotr)
Niestety nie. Pamiętajmy, że osłonkę białkową wirusa uszkadzają detergenty. Nie możemy tu eksperymentować i dieta zasadowa absolutnie nas nie chroni. W ochronie przed wirusem musimy być bardzo rozsądni i nie możemy stosować diet, które mogą nam zaszkodzić.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24