Konkurs na projekt architektoniczny Stadionu Narodowego zostanie unieważniony - zapowiedziała minister sportu Elżbieta Jakubiak. Decyzja ta ma paradoksalnie przyspieszyć budowę obiektu, który powinien zastąpić Stadion X-lecia PRL.
Zdaniem nowego kierownictwa resortu sportu, konkurs jest obarczony wieloma wadami prawnymi. - Jest rozpisany tak, że właściwie nie wiadomo, czy nowy obiekt ma powstać na miejscu starego czy obok - mówiła wcześniej "Dziennikowi" minister sportu Elżbieta Jakubiak. A to, jej zdaniem, uniemożliwia porównanie projektów, bo wykonywane są przez architektów różnie interpretujących treść konkursu. - Jego kontynuowanie nie ma sensu - tłumaczy Michał Borowski, szef gabinetu politycznego w Ministerstwie Sportu i były naczelny architekt stolicy.
Według zapowiedzi minister Jakubiak decyzja, czy Stadion Narodowy powstanie dokładnie w miejscu istniejącej ruiny Stadionu X-lecia, czy też obok niej, ma zapaść w połowie września. Zaznaczyła jednak, że dwóch stadionów obok siebie na pewno nie będzie. Szefowa resortu uważa, że dzięki unieważnieniu konkursu będzie można ominąć czasochłonną procedurę przetargową. Ma ją zastąpić nowa, podobno znacznie prostsza, właśnie przygotowywana ustawa o Euro 2012. Ma ona rozwiązać znacznie więcej problemów, niż budowa jednego obiektu.
- W zgodzie z istniejącym prawem nie da się zbudować stadionów na czas - uzasadnia minister Jakubiak - ale dzięki nowej ustawie, być może się uda. Jeśli wszystko będzie szło zgodnie z planem, w ciągu najbliższych trzech miesięcy zostaną wybrane projekty, a budowa stadionów w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu ruszy wiosną 2009 r. Budowa obiektu w Poznaniu jest już zaawansowana.
Minister Elżbieta Jakubiak podkreśliła też, że będzie się ubiegać o to, aby Chorzów i Kraków również były brane pod uwagę przez UEFA do ewentualnego rozgrywania meczy, gdyby jedno z czterech głównych miast nie było gotowe.
Minister Sportu poinformowała również, że do połowy września kupcy mają opuścić koronę Stadionu Dziesięciolecia, który zostanie przekształcony w Narodowe Centrum Sportu. W ciągu kilku dni zostanie tam odgrodzony teren stanowiący zaplecze inwestycji, a architekci mają zacząć tam prace już w najbliższy wtorek. Dla handlarzy przygotowywane jest nowe targowisko przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie. Dzięki decyzji premiera terenem tym dysponuje już resort sportu, a lokalizacja - według Elżbiety Jakubiak - spełnia wszelkie warunki na przeniesienie tam handlu.
Euro 2012 może się jednak zderzyć z rzeczywistością polityczną. Kryzys koalicyjny grozi przyspieszonymi wyborami, a to zmianą na świeżo objęty przez Elżbietę Jakubiak stanowisku ministra sportu. Dlatego pani minister próbuje zapobiec ingerencji polityki w organizację mistrzostw. - Staram się przekonywać, że Euro to sprawa ponad podziałami. Jeśli dojdzie do wyborów, to nowy minister musi kontynuować przygotowania - przestrzega Jakubiak.
Źródło: TVN24, Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: TVN24