Sejm ma w środę zająć się projektami nowelizacji ustaw o Trybunale Konstytucyjnym, Sądzie Najwyższym i ustroju sądów powszechnych, w piątek mają one trafić do Senatu. - Chcemy szybko zakończyć spór pomiędzy polskim rządem a Komisją Europejską - stwierdził w środę marszałek Senatu Stanisław Karczewski, pytany o tempo prac parlamentarnych.
Projektami nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych i Sądzie Najwyższym oraz Trybunale Konstytucyjnym Sejm zajmie się na rozpoczętym w środę posiedzeniu.
"Znaczenie historyczne"
Karczewski poinformował na briefingu przed rozpoczęciem posiedzenia Senatu, że izba planuje zająć się nowelizacjami ustaw sądowych w piątek, o ile do tego czasu zostaną uchwalone przez Sejm.
Pytany, skąd tak szybkie tempo prac nad tymi ustawami, Karczewski powiedział, że "są to nowelizacje, które usprawniają funkcjonowanie Sądu Najwyższego". Dodał też, że "jest to również oczekiwane przez niektóre środowiska". Zaznaczył jednocześnie, że te oczekiwania dotyczą przede wszystkim - jak to określił - "niemającego znaczenia praktycznego, ale historyczne" opublikowania trzech zaległych rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego, które zostały wydane za rządów premier Beaty Szydło.
- Chcemy zakończyć ten spór, który toczył się, chcemy to zrobić szybko i chcemy też, aby dialog, który jest prowadzony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości z Komisją Europejską zakończył się, żebyśmy mieli już ten dialog za sobą - podkreślił.
Projekty Prawa i Sprawiedliwości
Projekt zmian w ustawach o ustroju sądów powszechnych i o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS przewiduje między innymi dwustopniową procedurę konsultacji przy odwołaniu prezesa lub wiceprezesa sądu.
Według projektu minister sprawiedliwości najpierw zasięga opinii kolegium sądu, a jeżeli ta jest negatywna - zwraca się do KRS. Krajowa Rada Sądownictwa będzie mogła większością dwóch trzecich głosów odmówić zgody na odwołanie prezesa sądu, co jest wiążące dla ministra. Jeśli KRS nie zajmie stanowiska w tej sprawie w terminie 30 dni, to - jak dodano w przepisie - brak tego stanowiska nie będzie stał na przeszkodzie odwołaniu prezesa sądu przez ministra.
Projekt noweli zakłada też zrównanie wieku przejścia w stan spoczynku kobiet i mężczyzn sędziów do 65 lat. Jednocześnie pozostawiona została kobietom sędziom możliwość przejścia w stan spoczynku w wieku 60 lat, niezależnie od stażu pracy.
Publikacja w terminie siedmiu dni
Posłowie zajmą się też projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym autorstwa PiS, który przewiduje, że zmniejszenie budżetu Izby Dyscyplinarnej SN będzie niemożliwe bez zgody jej prezesa; będzie on mógł samodzielnie dysponować budżetem związanym z funkcjonowaniem tej Izby.
Sejm ma debatować nad sprawozdaniem komisji dotyczącym projektu nowelizacji ustawy - przepisy wprowadzające ustawę o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym oraz ustawy o statusie sędziów Trybunału Konstytucyjnego autorstwa PiS. Nowela zakłada, że prezes TK zarządza ogłoszenie nieopublikowanych wyroków Trybunału w terminie siedmiu dni od wejścia w życie nowelizacji.
Nowelizacja odnosi się do publikacji dotychczas nieopublikowanych rozstrzygnięć Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca, 11 sierpnia i 7 listopada 2016 roku.
Spór z Komisją Europejską
Komisja Europejska zapowiedziała, że będzie analizowała złożone pod koniec marca poprawki do ustaw sądowych. Przygotowane przez PiS projekty zmian w ustawach o ustroju sądów powszechnych i o Sądzie Najwyższym oraz projekt nowelizacji przepisów ustaw o organizacji Trybunału Konstytucyjnego i statusie jego sędziów nie zostały dotychczas merytorycznie skomentowane przez Komisję Europejską. Komisja, podejmując w grudniu decyzje o uruchomieniu wobec Polski procedury z artykułu 7 Traktatu o Unii Europejskiej, dała Polsce trzy miesiące na wprowadzenie w życie rekomendacji dotyczących praworządności. Dotyczyły one między innymi zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, w tym niestosowania zapisu o obniżonym wieku emerytalnym wobec obecnych sędziów.
Autor: js//now / Źródło: PAP