Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego są związani przede wszystkim konstytucją. To dla nich główny wyznacznik. Było zadanie, które polegało na wskazaniu kandydatów na prezesa TK. Sędziowie tego dokonali w największym możliwym składzie w danym momencie - powiedział w programie "Tak jest" rzecznik praw obywatelskich dr Adam Bodnar.
- Wydaje mi się, że sędziowie sami zdają sobie sprawę z tego, w jak trudnej sytuacji się znajdują. Zresztą dzisiejsze komentarze prezesa TK i wiceprezesa wskazują na to, jak to jest trudny problem, że taka obstrukcja - nie wiemy z jakich powodów - trzech sędziów powoduje, że Trybunał nie jest w stanie przeprowadzić Zgromadzenia Ogólnego (TK - red.) - ocenił Bodnar.
- Należy przyjąć dobrą wiarę, że faktycznie ta choroba występuje. Musimy pamiętać o jednej rzeczy - sędziowie Trybunału Konstytucyjnego są związani przede wszystkim konstytucją. To jest dla nich główny wyznacznik. Jeżeli jest zadanie, które polega na wskazaniu kandydatów na prezesa TK, to jak rozumiem, sędziowie właśnie tego dokonali w największym możliwym składzie w danym momencie - mówił RPO. - Cały czas pan prezydent (Andrzej Duda - red.) mógłby dokonać zaprzysiężenia trzech sędziów powołanych przez przez parlament poprzedniej kadencji. Gdyby tak się stało, to nie mielibyśmy tych wszystkich problemów. Pamiętajmy o tym, bo troszeczkę przechodzimy do porządku dziennego z tym, jakby to miało być już niemożliwe - zaznaczał Bodnar.
- Wydaje mi się, że sprowadzanie tego wszystkiego do założenia, że ktoś jest po jednej lub drugiej stronie, zakłada, że wszyscy gracze są graczami politycznymi. To są ludzie, którzy są w Trybunale Konstytucyjnym z ustalonym dorobkiem zawodowym, doświadczeniem. Dlaczego zakładamy, że oni nie wierzą w konstytucję i w to, że konstytucja cały czas obowiązuje w Rzeczypospolitej Polskiej? - pytał.
Paraliż Trybunału
Kadencja obecnego prezesa Trybunału Konstytucyjnego, prof. Andrzej Rzeplińskiego wygasa 19 grudnia. Trybunał Konstytucyjny wybrał w czwartek trzech kandydatów na nowego prezesa. Są to sędziowie Marek Zubik, Stanisław Rymar i Piotr Tuleja. Uchwałę podjęto mimo braku kworum w Zgromadzeniu Ogólnym TK, bo trzech sędziów wybranych przez Sejm obecnej kadencji (głosami PiS), przedstawiło zwolnienia lekarskie. Teraz do prezydenta Andrzeja Dudy należy decyzja o ty, czy wybór w obecności dziewięciu, a nie minimum dziesięciu sędziów uzna za ważny.
Autor: kło/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24