Będzie lustracja kandydatów w październikowych wyborach. Prezydent Lech Kaczyński podpisał nowelizację ustawy lustracyjnej, wprowadzającej m.in. nowy wzór oświadczenia lustracyjnego.
W maju tego roku Trybunał uznał za niezgodne z konstytucją 39 zapisów nowego prawa lustracyjnego z października 2006 r.
Zakwestionował m.in. wzór oświadczenia, który przewidywał jedynie przyznawanie się do tajnej współpracy ze służbami specjalnymi PRL, nie przewidywał natomiast przyznania się do współpracy, jeśli wynikała z ówczesnego obowiązku ustawowego lub służbowego i polegała na przekazywaniu informacji "w zamiarze naruszenia wolności i praw człowieka i obywatela".
Teraz wzór oświadczenia odnosi się do obu rodzajów współpracy.
Brak wzoru oznaczał, że nowe oświadczenia nie mogą być składane. To mogłoby uniemożliwić lustrację kandydatów w ewentualnych przyspieszonych wyborach do parlamentu.
Według nowelizacji, oświadczenia lustracyjne będą zwracane tylko tym grupom, które Trybunał wyłączył spod lustracji. Chodzi między innymi o dziennikarzy, rektorów i prorektorów niepublicznych szkół wyższych, pracowników naukowych i doradców podatkowych.
Oświadczenia według nowego wzoru składaliby wszyscy podlegający dziś lustracji, także ci, którzy złożyli je według poprzedniej ustawy lustracyjnej z 1997 r.
Zgodnie z wyrokiem Trybunału nowelizacja wprowadza też zróżnicowanie sankcji za kłamstwo lustracyjne. Dotychczas osoba uznana za kłamcę lustracyjnego traciła prawo do pełnienia funkcji publicznych na 10 lat. Nowy projekt zakłada, że sąd mógłby wymierzać taki zakaz na okres od 3 do 10 lat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Bartłomiej Zborowski