- Trudności w służbie zdrowia wynikają z decyzji podjętych przez obecny rząd. A PO chce rzucić winę na nas. To nieprzyzwoite – powiedział na konferencji prasowej były premier Jarosław Kaczyński.
- To my doprowadziliśmy do znacznego wzrostu wynagrodzeń w służbie zdrowia i na ten rok także były przygotowane kolejne decyzje. Gdyby ich nie wycofano, można by dąć lekarzom więcej – zapewnił prezes PiS.
Kaczyński przypomniał, że PiS kilka miesięcy temu zapowiadał realizację programu, „który sprawiłby, że przez fundusz (NFZ - przyp. red.) będzie przechodzić 6 proc PKB”. - Dziś nic w tej sprawie nie słyszymy, nie ma żadnego planu, a jeśli jest to głęboko ukryty. Z jednej strony ciągle się mówi o zmianach systemowych, z drugiej nie robi się nic i próbuje obciążyć poprzedników – podsumował. W przyszłym tygodniu posłowie PiS złożą w Sejmie projekt ustawy zakładający podnoszenie składki zdrowotnej o 1 proc. co roku, aż do poziomu 13 proc., czyli 6 proc. PKB. Zbigniew Religa, były minister zdrowia podkreślił, że zła sytuacja w służbie zdrowia nie jest wynikiem dwuletnich rządów PiS, ale wieloletnich zaniedbań i niedofinansowania systemu opieki zdrowia.
Zaznaczył, że żadna reforma w służbie zdrowia nie uda się bez zabezpieczenia dodatkowych środków.
Wykłady u Marcinkiewicza, czemu nie
Byłbym zaskoczony, gdyby Kazimierz Marcinkiewicz mi zaproponował wykładanie w jego szkole. Ale jeśli tak by się stało, to poważnie bym się zastanowił. Lubię bowiem takie wyzwania. I jeśli tylko znalazłbym czas przeprowadziłbym kilka wykładów jk
Na zaproszenie Marcinkiewicza czeka Zbigniew Religa. - Jestem gotów wykładać o służbie zdrowia - powiedział.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP/Tomasz Gzell