Jest postęp, ale porozumienia brak. Przed kancelarią premiera stanęło "zielone miasteczko"

Rolnicy maszerowali m.in. w rytm narodowych pieśni
Rolnicy maszerowali m.in. w rytm narodowych pieśni
tvn24
Do Warszawy w czwartek przyjechało kilka tysięcy rolnikówtvn24

Choć rolnicy poinformowali, że jest postęp w rozmowach ze stroną rządową, to nie wyjechali z Warszawy. W czwartek przed kancelarią premiera rozstawili namioty i część protestujących zdecydowała się zostać w nich na noc. Ministerstwo rolnictwa przekazało rolniczym organizacjom memorandum z zaproszeniem do współpracy. Ci jednak zapowiadają, że likwidacja "zielonego miasteczka" będzie możliwa, dopiero gdy dojdzie do podpisania porozumienia z rządem.

RELACJA Z CZWARTKOWEGO PROTESTU ROLNIKÓW W WARSZAWIE

Tym razem kilka tysięcy rolników przyjechało do Warszawy nie traktorami, a autokarami. Ok. godz. 10 sprzed Torwaru wyruszyli rolnicy z NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych. Przeszli przed budynek Sejmu, gdzie złożyli petycję, następnie udali się przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

Nieśli transparenty, na których napisano m.in.: "Żeby Polska w siłę rosła, trzeba wodza, a nie osła" (z wizerunkiem ministra Marka Sawickiego na taczkach), a także "Frajer jest tylko jeden". Rolnicy mieli też zielone flagi NSZZ "S". Skandowali "PSL i PO to dla Polski samo zło" oraz "Chłopi razem".

Godzinę później, także sprzed Torwaru, wyruszyła manifestacja OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

Na czele marszu szedł m.in. szef Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski oraz była posłanka Samoobrony Renata Beger.

Rolnicy mieli m.in. taczkę dla ministra rolnictwa, na której chcieli "wywieźć" Marka Sawickiego. Przywieźli także trumnę, która miała symbolizować kiepską kondycję polskiego rolnictwa.

Przemarsz OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych pod kancelarię premiera
Przemarsz OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych pod kancelarię premiera tvn24

"Będziemy młócić polski rząd"

Rolnicy nie ukrywali swojego niezadowolenia z polityki rządu. - To jest bijak, a to jest dzierżak, narzędzie pracy. Nasi pradziadowie młócili tym zboże, my będziemy młócić polski rząd - mówił jeden z protestujących, prezentując cep.

- Sprawy rolnicze są niezałatwione od sześciu lat. Problemów jest dużo. Minister Sawicki nic nie załatwił - podkreślał inny z uczestników protestu.

"Będziemy młócić polski rząd"
"Będziemy młócić polski rząd" tvn24

Rolnicy: jest postęp w rozmowach

Liderzy protestów dali premier Ewie Kopacz czas na spotkanie do godz. 14. w czwartek. Szefowa rządu rozmawiała w tym czasie z premierem Węgier Viktorem Orbanem, który przebywa z wizytą w Polsce. Do spotkania z rolnikami nie doszło.

Później szef OPZZ RiOR Sławomir Izdebski rozmawiał w kancelarii premier z wiceministrem rolnictwa Kazimierzem Plockem.

- Są trzy postulaty główne, które mogą pozwolić na to, żeby rolnicy mogli udać się do domów, a niekoniecznie nocować tutaj, na ulicach Warszawy. To jest: wypłata odszkodowań za straty spowodowane przez dziki, wypłata kwot mlecznych (...) i przede wszystkim sprawa rynku trzody chlewnej, to jest załatwienie sprawy ASF (afrykański pomór świń - red.). Do tego dochodzi jeszcze zakaz karania rolników za protesty (...) i zakaz sprzedaży polskiej ziemi - wyliczał.

Po spotkaniu z wiceministrem Izdebski powiedział, że jest postęp w rozmowach ze stroną rządową, m.in. w sprawie odszkodowań za straty spowodowane przez dziki. Zapowiedział jednocześnie, że protest będzie kontynuowany.

Izdebski: jeśli premier chce, by rolnicy modlili się pod kancelarią premiera, a nie w kościołach, to jest na dobrej drodze
Izdebski: jeśli premier chce, by rolnicy modlili się pod kancelarią premiera, a nie w kościołach, to jest na dobrej drodzetvn24

Rolnicze postulaty

Z kolei resort rolnictwa przekazał, że OPZZ RiOR zostało przekazane memorandum z zaproszeniem do współpracy w zespołach eksperckich.

Chodzi o zespoły, które zostały powołane do rozwiązania zgłaszanych przez rolników postulatów po ubiegłotygodniowych rozmowach organizacji związkowych i branżowych z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim. Są to zespoły: bioasekuracji i łowiectwa; nacisków na instytucje unijne w sprawie polityki wsparcia polskich rolników wobec sytuacji kryzysowej na rynku wieprzowiny i mleka; opłacalności produkcji rolniczej, grup producentów, dumpingu i współpracy z sieciami; a także zespół ds. dialogu społecznego, zespół ds. rynku mleka, zespół ds. rynku trzody chlewnej oraz zespół ds. obrotu ziemią.

Pierwsze wyniki ich prac mają być zaprezentowane opinii publicznej 21 lutego. Natomiast zespół ds. wieprzowiny prawdopodobnie zakończy prace dopiero w połowie przyszłego tygodnia.

Rzecznik resortu rolnictwa Witold Katner podkreślił, że NSZZ "Solidarność" Rolników Indywidualnych oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych nie biorą udziału w pracach tych zespołów.

Zostają w Warszawie na noc

Organizacje rolnicze ustawiły przed KPRM miasteczko namiotowe.

Jak wynika z informacji PAP od służb porządkowych, ok. godz. 17 przed KPRM było ok. 500 rolników, pozostali rozeszli się. Naprzeciwko KPRM rozstawiono namiot i kuchnię polową. Część rolników została tam na noc.

Protest przebiegł bez incydentów, stołeczna policja nie odnotowała poważniejszych zakłóceń. Na warszawiaków czekały jednak utrudnienia na drogach. Zamknięte były m.in. Al. Ujazdowskie. Autobusy były kierowane na objazdy.

Rolnicze postulaty

Protestujący rolnicy domagają się odszkodowań za straty w uprawach spowodowane przez dziki oraz interwencji na rynkach wieprzowiny i mleka oraz zakazu sprzedaży ziemi cudzoziemcom. Izdebski podkreślał w poniedziałek, że protest zakończy się, jeżeli spełniony zostanie jeden z warunków związkowców: podpisane zostanie porozumienie, minister rolnictwa złoży rezygnację ze stanowiska lub zostanie zdymisjonowany.

Rząd we wtorek zgodził się na dodatkową pomoc dla rolników z woj. podlaskiego poszkodowanych przez dziki; przeznaczył na to 6,1 mln zł.

Protesty w wielu regionach

Rolnicy protestowali w czwartek nie tylko w Warszawie, ale w całym kraju. W Wielkopolsce - w Gorzyniu na drodze nr 24 łączącej Poznań i Pniewy z województwem lubuskim, a także w dwóch miejscach na północy regionu: na drodze nr 11 w Gościejewie - między Obornikami a Chodzieżą, oraz w m. Podgaje na odcinku z Piły w kierunku Szczecinka i Chojnic.

Również w Podlaskiem w kilku miejscach na kierowców czekały utrudnienia. Samoobrona zorganizowała blokadę na drodze krajowej nr 8 w Suwałkach, a także w Szypliszkach, Piątnicy, Kuziach i Piszu (województwo warmińsko-mazurskie).

Protestowano także m.in. w woj. świętokrzyskim i zachodniopomorskim.

Autor: db/kka / Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed burzami w siedmiu województwach. Zjawiskom towarzyszyć będą silne opady deszczu oraz porywisty wiatr. Miejscami spadnie grad. Jak wynika z prognozy zagrożeń, wyładowania atmosferyczne mogą być zagrożeniem także w kolejnych dniach.

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Burze, a w nich silny deszcz. Ostrzeżenia w siedmiu województwach

Źródło:
IMGW

Po zderzeniu auta osobowego z ciężarną klępą (samicą łosia) na świat przy drodze przyszły cielęta. Policjanci zadbali o specjalistyczną opiekę dla nich. Dwie samiczki przebywają teraz w Fundacji Wzajemnie Pomocni, na terenie gminy Pomiechówek.

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Ich matkę potrącił samochód, na świat przyszły przy drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Proboszcz parafii w Kraśniku (Lubelskie) bez zgody przeprowadził prace ziemne związane z postawieniem na skarpie staromiejskiej paneli fotowoltaicznych. O sprawie powiadomił były społeczny opiekun zabytków, który uważa że inwestycja pogorszyła panoramę Starego Miasta oraz może się przyczynić do powstawania spękań murów dawnego klasztoru z XV wieku. Ksiądz ma zapłacić dwa tysiące złotych kary.

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Ksiądz ukarany przez konserwatora zabytków

Źródło:
tvn24.pl

Fińskie linie lotnicze Finnair wstrzymały loty do Tartu we wschodniej Estonii z powodu zakłóceń sygnału GPS spowodowanych przez Rosję - donosi Politico. Rząd w Tallinie uznaje zakłócenia za atak hybrydowy ze strony Moskwy, tymczasem władze w Helsinkach twierdzą, że to efekt uboczny rosyjskiej samoobrony.

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Fiński przewoźnik zawiesza loty do jednego z europejskich miast. Powodem rosyjskie zakłócenia sygnału GPS

Źródło:
Politico

Ulewne deszcze wciąż nawiedzają brazylijski stan Rio Grande do Sul. Nie żyje 39 osób, a kilkadziesiąt uznaje się za zaginione. Tragiczny bilans może jednak wzrosnąć, bo służby nie mogą dotrzeć do wszystkich zalanych terenów.

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Blisko 40 ofiar śmiertelnych, drogi i mosty zostały zniszczone

Źródło:
Reuters

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

- Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym w Warszawie podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja. Zginęły trzy osoby jadące autem, które uderzyło w drzewo. Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA. Z kolei łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych w ramach pierwszej linii obrony wzdłuż granicy z Rosją. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Źródło:
PAP

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Z relacji pracowników sklepu wynikało, że kobieta ze sklepowych półek wzięła banany oraz awokado i zapakowała je do trzech toreb, nabijając przy kasie jako jabłka. W torbach miała w sumie 30 sztuk awokado i ponad trzy kilogramy bananów.

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

"Kupiła" awokado i banany w cenie jabłek, grozi jej nawet osiem lat więzienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24