13 nielegalnych imigrantów wpadło w Augustowie, gdy z prędkością 150 km/h uciekali przed policją przeładowanym terenowym dodge'em. Po przeszukaniu okazało się, że mieli przy sobie zaledwie jeden wietnamski paszport.
Do zatrzymania doszło w czwartek wieczorem na jednej z ulic Augustowa. Dodge kilka minut wcześniej wjechał do miasta i od razu zwrócił uwagę policji. Miał mocno przyciemnione szyby, i jak twierdzą funkcjonariusze, był wyraźnie przeładowany.
Ucieczka ulicami miasta
Na widok radiowozu, kierowca miał znacznie przyspieszyć, a gdy policjanci ruszyli za nim w pościg - rzucił się do ucieczki. Pędził augustowskimi ulicami z prędkością nawet 150 km/h.
Po chwili kluczenia w kolejnych uliczkach, policja zapędziła kierowcę w ślepy zaułek. Gdy funkcjonariusze otworzyli auto, "wysypało się" z niego aż 13 Azjatów, w tym jedna kobieta. Nikt z nich nie mówił po polsku, rosyjsku, niemiecku i angielsku. Noc spędzili w policyjnej izbie zatrzymań.
Teraz policjanci będą ustalać skąd i dokąd jechali imigranci oraz kto przemycił ich przez granicę.
Źródło: policja Białystok
Źródło zdjęcia głównego: Policja Białystok