W czwartek przed godziną 19 do siedziby Prawa i Sprawiedliwości na ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie zjechali się politycy partii. Brał w nim udział prezes PiS Jarosław Kaczyński, który na początku czerwca wyszedł po miesięcznym pobycie ze szpitala.
- Jarosław Kaczyński nigdy nie był poza grą, ale rzeczywiście wraca do lepszej formy i uczestniczył już w spotkaniu kierownictwa partii - powiedział w piątek wicemarszałek Sejmu i przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. Wyjaśnił, że czwartkowe spotkanie dotyczyło "głównie wyborów samorządowych i wyborów do sejmików".
Kaczyński wraca do lepszej formy
"Kaczyński jest w bardzo dobrej formie"
Jak mówił wiceprezes partii Porozumienie Zbigniew Gryglas, z relacji osób obecnych na spotkaniu wynika, że na Nowogrodzkiej panował w czwartek "bardzo dobry nastrój".
- Dyskusja koncentrowała się wokół kampanii samorządowej, to był główny temat wczorajszego spotkania. Ustaleń jest bardzo wiele, więc to zdominowało spotkanie - przekazał Gryglas.
Zapewnił też, że prezes Kaczyński jest "w bardzo dobrej formie i wraca do krajowej polityki z dobrą energią i w dobrym nastroju".
- Bardzo się cieszę, że prezes Kaczyński wraca do czynnej polityki i przede wszystkim, że wraca do zdrowia. To jest najważniejsze - podkreślił wiceprezes partii Porozumienie.
Odpowiedzi na pytanie o spotkanie na Nowogrodzkiej unikał szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Zapytany o zdrowie prezesa i tematy czwartkowych rozmów kierownictwa partii, odparł, że on "w kierownictwie PiS-u nie jest".
Michał Dworczyk unikał odpowiedzi
- Mam nadzieję, że będę kiedyś aspirował do tak poważnych stanowisk, ale na razie jestem zwykłym członkiem Prawa i Sprawiedliwości - uciął Dworczyk.
"Partia folwarczna"
Z kolei zdaniem posła Nowoczesnej Pawła Rabieja "Prawo i Sprawiedliwość bardziej niż kierowaniem państwem zajmuje się stanem zdrowia Jarosława Kaczyńskiego".
- Ważniejsze dla nich jest to, jak się czuje prezes dzisiaj rano, niż to, jakie są wyzwania w naszych relacjach z Unią Europejską, w gospodarce czy inne, przed którymi stoi Polska - mówił poseł.
Zaznaczył, że to jest "bardzo zła perspektywa". - To znaczy że PiS teraz będzie się koncentrował na tym, jakie jest zdrowie lidera, a nie na tym, jakie wyzwania stoją przed Polską. To świadczy o tym, że PiS jako partia folwarczna będzie bardziej patrzyła na dziedzica niż na folwark, którym zarządza. To źle wróży polskiej gospodarce i najbliższemu rokowi, który przed Polską stoi - dodał Rabiej.
Ocenił też, że "ktoś, kto myśli przede wszystkim o swoim zdrowiu, traci z oczu inne kwestie".
- Z jednej strony może to i dobrze, bo gdyby kontynuowane było niszczenie polskiego sądownictwa czy inne kwestie, które miał na uwadze prezes Kaczyński, to byłoby to ze słabym pożytkiem dla Polski - stwierdził poseł.
Kaczyński wyszedł ze szpitala
Prezes PiS opuścił Wojskowy Instytut Medyczny w Warszawie 8 czerwca - po ponad miesięcznym pobycie. WIM informował, że przebywał pod opieką lekarzy w związku z chorobą zwyrodnieniową stawów.
Dyrektor Instytutu profesor Grzegorz Gielerak poinformował, że hospitalizacja doprowadziła do stabilizacji jego stanu zdrowia. Zapowiadał jednocześnie, że planowane jest dalsze leczenie, w tym rehabilitacja w trybie ambulatoryjnym.
Autor: ads//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24