Kaczyński: nie mam zamiaru przepraszać za słowa o torturach

Kaczyński w Sejmie
Kaczyński: nie mam zamiaru nikogo przepraszać
Źródło: TVN24

Prezes PiS Jarosław Kaczyński "nie ma zamiaru nikogo przepraszać" za swoje słowa o "torturach", które rzekomo miały być stosowane w więzieniu wobec Mariusza Kamińskiego. - To był zabieg o charakterze tortur. A kto stosował tortury, to wiadomo. Można użyć oczywiście innych porównań - powiedział.

Podczas czwartkowej rozmowy z dziennikarzami w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się do stanu zdrowia Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, którzy we wtorek opuścili zakłady karne. Mówił między innymi, że Mariusz Kamiński czuje się źle po wyjściu z więzienia i że zastosowano wobec niego tortury.

- Bez żadnego powodu człowiekowi, który ma pewne wady, jeśli chodzi o przegrody nosowe, wprowadzono rurę, co powodowało wielki ból, i wiedząc, że za chwilę wyjdzie z więzienia, została dokonana czynność przymusowego karmienia. To jest tortura i ludzie, którzy stosują takie metody, powinni odpowiedzieć za to i to nie jakimiś drobnymi karami, ale wieloletnimi karami więzienia - twierdził.

Szef kancelarii premiera Jan Grabiec w czwartek w Polsat News powiedział, że "prezes PiS porównał funkcjonariuszy do gestapo i za te słowa należą się straży więziennej przeprosiny".

Kamiński i Wąsik nie pojawili się w Sejmie, Kaczyński mówi o torturach
Źródło: TVN24

Kaczyński: nie mam zamiaru nikogo przepraszać

W piątek na konferencji prasowej dziennikarze zapytali prezesa PiS, czy przeprosi za swoje słowa. - Nie mam zamiaru nikogo przepraszać. Tutaj nie chodziło o straż więzienną, tylko tak naprawdę o sędziów i o lekarzy. To był zabieg o charakterze tortur. A kto stosował tortury, to wiadomo. Można użyć oczywiście innych porównań - powiedział prezes PiS.

- Jest odpowiedni organ Rady Europejskiej (chodzi o Radę Europy - red.), który zajmuje się torturami i innymi niedopuszczalnymi sposobami traktowania ludzi, którzy są pozbawieni wolności. Tam właśnie taki zabieg, jaki został przeprowadzony wobec pana ministra Kamińskiego, jest traktowany jako tortury - mówił Kaczyński.

Dodał, że "absolutnie nie ma tutaj za co przepraszać" i to "inni powinni przepraszać i powinni odpowiedzieć karnie".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: