Mam nadzieję, że są sprawy, w których możemy współdziałać z Pawłem Kukizem. Zasadnicze pytanie jest takie, czy będzie chciał pracować w ramach stabilnego porozumienia politycznego - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości, wicepremier Jarosław Kaczyński.
Portal wPolityce.pl opublikował fragment wywiadu, którego prezes PiS udzielił tygodnikowi "Sieci".
Poszerzenie koalicji?
Tygodnik "Sieci" pytał Kaczyńskiego, czy prawdą jest, że PiS pracuje nad "przyciągnięciem posłów niezrzeszonych czy z innych ugrupowań, aby zmniejszyć zależność od jednego z koalicjantów" i że "w orbicie obozu rządowego ma być już 240 posłów".
"Tak mniej więcej to wygląda, ale dopóki to nie jest na stole, sprawdzone w boju, to nie ma sensu o tym mówić" - stwierdził Kaczyński.
Lider PiS zapytany, czy formalne poszerzenie koalicji o inny podmiot było kiedykolwiek realne, odpowiedział: "Tu jest różnica zdań pomiędzy mną a innymi bardzo ważnymi politykami Prawa i Sprawiedliwości".
"Niektórzy uważali pewne opcje za możliwe, choć dzisiaj już chyba zrezygnowali z tego przeświadczenia. Ja uważałem, że to niemożliwe, bo jestem w polityce dłużej niż oni. Chociaż są tam osoby przychylne takim pomysłom, to mają za słabą pozycję, by zmienić główną linię swojej formacji" - mówił Kaczyński.
Kaczyński o Kukizie: mam nadzieję, że są sprawy, w których możemy współdziałać
Prezes PiS pytany, czy z Kukizem da się rządzić, odparł: "Mam nadzieję, że są sprawy w których możemy współdziałać. Pytanie zasadnicze dotyczy tego, czy będzie chciał pracować w ramach stabilnego porozumienia politycznego"
"Osobiście bardzo go polubiłem. Kiedyś, po dłuższym spotkaniu przy kolacji i po kilku lampkach, powiedział mi nawet, że ładnie śpiewam. Tym już całkowicie pozyskał moją sympatię" - dodał Kaczyński.
Kaczyński: doceniam to, ale jesteśmy z antypodów politycznych
W rozmowie padło także pytanie o Lewicę, która zagłosowała razem z PiS za ratyfikacją Funduszu Odbudowy.
Prezes PiS powiedział, że "stało się coś ważnego". "Doceniam to, ale jesteśmy jednak z antypodów politycznych i musimy to brać pod uwagę" - zaznaczył.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP