Zmiany w Sądzie Najwyższym są niepotrzebne, Izba Kontroli Nadzwyczajnej jest całkowicie legalna - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Zapowiedział też, że jego partia nie poprze w Sejmie projektu tak zwanej ustawy incydentalnej.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński był pytany w środę w Sejmie przez dziennikarzy, czy potrzebujemy zmian w Sądzie Najwyższym w związku z kwestionowaniem statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. - Nie potrzebujemy. To wszystko są kompletne bzdury - powiedział. - Ta izba jest całkowicie legalna - dodał.
Prezes PiS ocenił, że powoływanie się na wyroki trybunałów europejskich w tej sprawie nie ma żadnego sensu, gdyż organizacja sądownictwa należy do wyłącznych kompetencji poszczególnych państw członkowskich UE.
- Traktat europejski wyraźnie stwierdza, że jeżeli chodzi o organizację sądownictwa, to jest to wyłączna kompetencja państwa - powiedział. - Poza tym są wyroki TSUE stwierdzające, że jeżeli ktoś jest mianowany przez prezydenta, to jest sędzią - dodał.
Kaczyński został także zapytany, czy jego partia poprze projekt tzw. ustawy incydentalnej. - Oczywiście, że nie - odpowiedział.
Szczególne rozwiązanie na czas wyborów
Sejm przeprowadzi w środę pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw, związanych z wyborami Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, zarządzonymi w 2025 roku.
Projekt tzw. ustawy incydentalnej złożony przez Polskę 2050-TD zakłada, że w sprawach dotyczących rozpoznawania protestów wyborczych i stwierdzania ważności wyborów miałyby orzekać trzy połączone izby Sądu Najwyższego: Karna, Cywilna i Pracy, a nie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN - jak stanowi ustawa o SN.
Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jest kwestionowany przez obecny rząd, w tym Ministerstwo Sprawiedliwości, który przywołuje w tej sprawie nie tylko orzecznictwo ETPC czy TSUE, ale także uchwałę połączonych izb Sądu Najwyższego z 2020 r. IKNiSP powstała bowiem na mocy ustawy o SN z 2017 r. i tworzą ją osoby powołane na sędziów SN na wniosek KRS ukształtowanej przepisami nowelizacji ustawy z grudnia 2017 r. - czyli tzw. neosędziowie. Status Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN i jej sędziów jest podawany w wątpliwość także przez część członków PKW.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24