"Pomimo braku wystarczającej liczby głosów do zmiany Konstytucji, rządząca większość wprowadziła szereg zmian w systemie państwa, stwarzając zagrożenia dla ochrony praworządności i zasady trójpodziału władzy" - pisze w opublikowanym w czwartek raporcie Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Raport "Rządy prawem zamiast rządów prawa" dokumentuje między innymi zmiany w wymiarze sprawiedliwości oraz w sferze ochrony podstawowych praw i wolności.
Helsińska Fundacja Praw Człowieka (HFPC) opublikowała w czwartek raport zatytułowany "Rządy prawem zamiast rządów prawa. Zagrożenia dla ochrony praw człowieka w Polsce w latach 2015-2019".
Fundacja ocenia w raporcie, że w latach 2015-2019 odnotowano największy regres w zakresie ochrony praw człowieka w Polsce po 1989 roku.
"Pomimo braku wystarczającej liczby głosów do zmiany Konstytucji, rządząca większość wprowadziła szereg zmian w systemie państwa, stwarzając zagrożenia dla ochrony praworządności i zasady trójpodziału władzy. Dostosowując prawo do politycznych celów, zastąpiono rządy prawa rządami prawem" - piszą eksperci HFPC.
Co w raporcie HFPC?
Raport dokumentuje zmiany w zakresie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, niezależnych instytucji (takich jak media publiczne czy Rzecznik Praw Obywatelskich) oraz w sferze ochrony podstawowych praw i wolności (w tym wolności zgromadzeń, praw kobiet, praw osób LGBT i prawa do rzetelnego procesu). Raport podsumowuje również trwający od trzech lat spór pomiędzy polskimi władzami a Unią Europejską.
- W ciągu ostatnich czterech lat po raz pierwszy i na taką skalę obserwowaliśmy wykorzystanie prawa do realizacji partykularnych interesów partyjnych. Przełożyło się to na trwający kryzys praworządności, a także na osłabienie całego systemu ochrony praw człowieka w Polsce - podkreślił adwokat Marcin Wolny, jeden z autorów raportu.
Ochrona praw człowieka
Jak wskazano w raporcie, ostatnie cztery lata to "okres systemowych zmian zarówno w państwie", jak i "w zakresie ochrony praw człowieka".
- W ciągu ostatnich czterech lat Sejm przyjął ponad 20 aktów prawnych kluczowych z punktu widzenia ochrony praw człowieka. Zmiany były często przyjmowane w pospiesznym tempie, bez konsultacji społecznych i pomimo zastrzeżeń środowisk prawniczych, Rzecznika Praw Obywatelskich czy organizacji międzynarodowych - tłumaczyła prawniczka Małgorzata Szuleka, współautorka raportu.
Według raportu, główne tendencje obserwowane w ciągu ostatnich czterech lat to: "osłabianie niezależnych instytucji (w tym sądów i prokuratury), nierespektowanie wiążących wyroków sądów i zaleceń międzynarodowych instytucji oraz osłabianie gwarancji ochrony praw człowieka".
"Organy państwa nie reagowały"
Za szczególnie niepokojące Helsińska Fundacja Spraw Człowieka uznała "te sytuacje, w których organy państwa nie reagowały lub wprost lekceważyły pojawiające się przypadki agresji".
Eksperci fundacji zauważyli, że niektóre zmiany były wprowadzane w atmosferze ataków na poszczególne instytucje czy grupy zawodowe lub grupy narażone na dyskryminację.
Fundacja wskazuje, że rezultatem aktywności państwa w dziedzinie ograniczania zasad praworządności jest trwający spór polskich władz z Unią Europejską, a także szereg rekomendacji ze strony podmiotów prawa międzynarodowego.
"Brak realizacji tych zaleceń nie tylko osłabia pozycję Polski jako lidera demokratycznych przemian w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ale również naraża polskie państwo na odpowiedzialność z tytułu naruszenia prawa Unii Europejskiej czy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka" - czytamy w raporcie.
Autor: KB//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24