Pracownicy zieleni miejskiej z kosami spalinowymi na mrozie. "Najwidoczniej poczuli wiosnę"

Poświąteczny widok na jednym z osiedli w Głogowie
Sytuacja miała miejsce w Głogowie
Źródło: Kontakt 24/ Mariusz

Grupa osób z kosami spalinowymi w rękach na jednym z osiedli w Głogowie (Dolnośląskie) - takie nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24. Internauta przekazał nam, że pracownicy zieleni miejskiej kosili trawę mimo 11-stopniowego mrozu. Rzeczniczka głogowskiego magistratu przekonuje, że po telefonach mieszkańców usuwane były krzaki, a nie trawa.

Pan Mariusz - autor nagrania, które trafiło na Kontakt24 - przekazał, że sytuacja miała miejsce w poniedziałek rano, około godziny 9.30 na Placu Mieszka I w Głogowie.

- Podczas porannego spaceru z psem napotkałem grupę panów z zieleni miejskiej, którzy najwidoczniej poczuli wiosnę, mimo -11 stopni. Było ich siedmiu, może ośmiu. Początkowo usłyszałem sam dźwięk i w pierwszym odruchu pomyślałem, że ktoś ścina drzewo, bo w życiu by mi do głowy nie przyszło, że o tej porze roku, przy takich warunkach, ktoś będzie próbował kosić trawę - relacjonuje internauta. I dodaje: - Myślałem, że szczyt absurdów w tym kraju został już osiągnięty, ale tym materiałem wprowadzam nas na wyższy poziom.

Poświąteczny widok na jednym z osiedli w Głogowie
Poświąteczny widok na jednym z osiedli w Głogowie
Źródło: Kontakt24/ Mariusz

Miasto: nie trawa, a krzaki

O sytuację zapytaliśmy rzeczniczkę Urzędu Miasta w Głogowie. Marta Dytwińska-Gawrońska podkreśla, że nie było to koszenie trawy.

- W zeszłym tygodniu mieszkańcy zgłosili, że przeszkadzają im krzaki na ścieżce do sąsiadującej wioski i na parking. Normalnie nie wykonujemy takich prac o tej porze roku, ale po telefonach mieszkańców podjęliśmy działania - wyjaśnia Dytwińska-Gawrońska.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Czytaj także: