- Dopóki nie doprowadzę do zniesienia podatku pobieranego od emerytów i rencistów, nie będę pobierał uposażenia poselskiego - zapowiada po raz kolejny lider LPR Roman Giertych. Apeluje do innych polityków, by w ten sposób również rozliczali się ze swoich obietnic.
- Niech Jarosław Kaczyński nie pobiera uposażenia do czasu, aż wyeliminuje korupcję i wybuduje 3 mln mieszkań. A Donald Tusk niech nie pobiera swojego uposażenia do momentu sprowadzenia 2 mln Polaków z emigracji i cudu gospodarczego - wyliczał Giertych. Jak dodał, politycy powinni bowiem zabezpieczać swoje zobowiązania.
Niech Jarosław Kaczyński nie pobiera uposażenia do czasu, aż wyeliminuje korupcję i wybuduje 3 mln mieszkań. A Donald Tusk niech nie pobiera swojego uposażenia do momentu sprowadzenia 2 mln Polaków z emigracji i cudu gospodarczego Roman Giertych
Hipokryzja PiS
Giertych zapowiedział, że LPR zwróci się do Państwowej Komisji Wyborczej. Komitet Wyborczy chce bowiem sprawdzić, czy doradzanie w kampanii PiS przez Niemca nie kłóci się z zakazem finansowania partii politycznych przez obcokrajowców. Artur Zawisza z Porozumienia Prawicy zauważył - opierając się na informacjach prasowych - że PiS wydaje na kampanię wyborczą więcej niż firmy na reklamę hamburgerów i podpaski.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24