Według "Dziennika" ABW pokieruje popierany przez Platformę Krzysztof Bondaryk. Jego zastępcą będzie tradycyjnie już wystawiany przez PSL Zdzisław Skorża. Szefem Agencji Wywiadu pozostanie Zbigniew Nowek.
Jak pisze gazeta, Bondaryk zanim przyszedł do służb w 1990 r. był nauczycielem historii. Od razu został jednak szefem Delegatury UOP w Białymstoku. Odwołał go w 1996 r. Zbigniew Siemiątkowski. Za rządów AWS Bondaryk był wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji. Teraz jest jednym z dyrektorów telefonii komórkowej ERA.
Na jego zastępcę PSL wytypował natomiast pułkownika Zdzisława Skorżę. - Mały Pawlak - tak według "Dziennika" mówili o nim koledzy, kiedy został szefem radomskiej delegatury UOP. Z Waldemarem Pawlakiem poznał się podczas studiów na Politechnice Warszawskiej - byli kolegami z roku i zajmowali jeden pokój w akademiku. Ponieważ PSL chce mieć wpływ na służby specjalne, podczas rozmów koalicyjnych ludowcy uzyskali zapewnienie, że będą wskazywać wiceszefa w każdej ze służb.
Na razie nie wiadomo, kto pokieruje wywiadem i kontrwywiadem wojskowym. - czytamy w "Dzienniku".
Pawlak zabezpiecza się przed powtórką z roku 1994?
Według informacji "Dziennika" podczas rozmów koalicyjnych ludowcy uzyskali zapewnienie, że będą wskazywać wiceszefa w każdej ze służb. Dlaczego? - Waldemar Pawlak jest przekonany, że przed laty został skrzywdzony przez służby specjalne. Teraz nie popełni tego błędu i w każdej z instytucji będziemy mieli swoich ludzi - zapowiada cytowany przez gazetę jego współpracownik.
Źródło: Dziennik
Źródło zdjęcia głównego: TVN24