Piątek w kampanii. Duda pojechał na Słowację, żeby porównać ceny w europejskiej walucie z cenami w złotówkach. Komorowski uspokaja: euro w Polsce nieprędko. Lokalni działacze SLD mają żal do Ogórek. A Jarubas i Palikot szykują się do weekendowych konwencji.
O 5. rano Andrzej Duda razem z grupą dziennikarzy ruszył autobusem z Warszawy na Słowację. Cel: porównać w sklepach ceny w euro z cenami w złotówkach. I robiąc zakupy po słowackiej oraz po polskiej stronie granicy udowodnić Polakom, że przyjęcie euro oznaczałoby, iż będzie drożej.
13,29 euro kontra 37,02 zł. Oto paragony z dzisiejszych zakupów @AndrzejDuda na Słowacji i w Polsce. pic.twitter.com/wjnlwydiiT— Andrzej Duda 2015 (@AndrzejDuda2015) March 27, 2015
- Ceny, które po wprowadzeniu euro wzrosną o 30 proc. to realny problem, który trzeba poruszyć w kampanii prezydenckiej. Następnym tematem będzie służba zdrowia – zapowiada w rozmowie z tvn24.pl Adam Lipiński, wiceprzewodniczący PiS.
SKOK-i czyli "afera Dudy"?
- Wyraźnie widać, że w pałacu prezydenta Lecha Kaczyńskiego lobbyści pracowali nad zablokowaniem bardzo ważnej ustawy, która miała ochronić oszczędności 2,5 mln Polaków - oświadczył na konferencji prasowej Rafał Grupiński, szef klubu PO. A poseł Adam Szejnfeld zasugerował nawet, że Andrzej Duda powinien zawiesić swoją kampanię wyborczą, póki sprawa nie zostanie wyjaśniona.
- Wyłania się afera Andrzeja Dudy, kandydata PiS na prezydenta - wskazał Grupiński.
Kandydat PiS na prezydenta nie chciał komentować sprawy, bo - jak zaznaczył - prowadzi merytoryczną kampanię. A szef klubu Mariusz Błaszczak nazwał zarzuty "hucpą polityczną".
Bronisław Komorowski tłumaczy, co to "racjonalność"
Gdy Andrzej Duda straszył euro, Bronisław Komorowski zapewniał, że nie ma planów szybkiego wchodzenia Polski do eurostrefy. - W kampanii nie warto walczyć z cieniem rzekomego szybkiego wchodzenia Polski do strefy euro, warto zajmować się sprawami konkretnymi, na tym polega racjonalność - przekonywał prezydent, nawiązując do lansowanego przez siebie w kampanii rozróżnienia Polski "racjonalnej" od "radykalnej". W domyśle: reprezentowanej przez głównego konkurenta.
Na weekend, poza aktywnością kampanijną, prezydent zaplanował wyjazd do Tunezji, gdzie w Tunisie ma wziąć udział w marszu upamiętniającym ofiary zamachu terrorystycznego, w którym zginęło między innymi trzech Polaków. - Jadę reprezentować państwo polskie w marszu solidarności z ofiarami, takiej solidarności ze wszystkimi zwalczającymi zjawisko terroryzmu - zapowiadał Komorowski.
A "dziękuję"?
Magdalena Ogórek w piątek znów ruszyła w objazd po Polsce. Tym razem odwiedziła Sosnowiec i Częstochowę.
W tle jej kampanijnej wędrówki po Polsce nie cichną wewnętrzne spory w SLD. Nasz rozmówca z Sojuszu informuje, że po czwartkowym briefingu kandydatki, który towarzyszył złożeniu przez nią podpisów w Państwowej Komisji Wyborczej, lokalni działacze dzwonili z pretensjami do szefa partii. Dlaczego?
– Ogórek nie podziękowała regionom za zebranie podpisów. I na dodatek powiedziała, że jest kandydatką niezależną. To zostało odebrane jak policzek dla SLD-owskich struktur – mówi polityk lewicy.
To nie jedyny wewnętrzny kłopot partii. Już w poniedziałek ma się odbyć partyjny sąd nad Grzegorzem Napieralskim. – Jeśli mnie usuną, będę się odwoływał – mówi tvn24.pl Napieralski. Na rozpatrzenie takiego wniosku Sojusz będzie miał dwa tygodnie. Wewnętrzna wojna w SLD przeciągnie się więc najprawdopodobniej aż do końcówki kampanii.
#Sosnowiec Selfie z Magdaleną Ogórek @zachodni pic.twitter.com/dVB1PfWhUU— Katarzyna Kapusta (@KasiaKapusta2) March 27, 2015
Palikot do Lublina, Jarubas do Opoczna
Na sobotę dwaj kandydaci - Janusz Palikot (Twój Ruch) i Adam Jarubas (PSL) - zapowiadają mocne kampanijne uderzenie. Przewodniczący TR organizuje konwencję w Lublinie. Jak pisze portal 300polityka.pl, ma między innymi zaprezentować nową wersję spotu ze znikającymi produktami z lodówki. Nawiązywałby do przeboju kampanii parlamentarnej z 2005 roku, kiedy takimi reklamówkami PiS uderzało w Platformę.
Adam Jarubas weźmie natomiast udział w konwencji w Opocznie, gdzie ma przedstawić swój program wyborczy. Jak zapewniają politycy PSL, to ma być najważniejsza konwencja w kampanii.
Autor: jm\kwoj / Źródło: tvn24.pl