Wystąpienie Nawrockiego na marszu

Źródło: TVN24

Karol Nawrocki przemówił na zakończenie swojego Marszu za Polskę. Kandydat PiS na prezydenta na Placu Zamkowym w Warszawie mówił o tym, że będzie prezydentem przyszłości. Wyrażał poparcie dla atomu, CPK (Centralny Port Komunikacyjny) i zrównoważonego rozwoju. Bronił także "polskiej wsi" i rolników oraz zapowiedział, że nigdy nie podpisze podniesienia wieku emerytalnego.

- Jesteśmy dzisiaj tutaj jako wspólnota wartości, w którą wpisana jest tożsamość chrześcijańska. Ta pełna miłości, miłosierdzia, tolerancji i zrozumienia dla drugiego człowieka - mówił kandydat PiS.

- Dość mikromanii - mówił Karol Nawrocki o polskich ambicjach. - Ci, którzy są wyznawcami mikromanii i zwijania Polski nie domkną systemu politycznego i jedno środowisko polityczne nie będzie rządzić Polską, bo jesteśmy my - obywatelki i obywatele państwa polskiego - przekonywał Nawrocki.

Karol Nawrocki mówił o polskim atomie, który jest "przyszłością", ale - jak zaznaczył - "dopóki nie ma atomu, "nie damy sobie zabrać polskiego węgla". - Nasza przyszłość to przyszłość energii atomowej. Nie damy sobie zabrać polskiego węgla, aż nie będziemy mieć polskiego atomu. A atom jest nam potrzebny - przekonywał. Dodał także, że "nie prześpimy momentu rewolucji technologicznej na świecie"

Apelował także do młodzieży. - Dziękuję wam, że tutaj jesteście i dziękuję za to, droga młodzieży, że nie macie najmniejszych wątpliwości, kogo poprzeć 1 czerwca - mówił. - Musimy dziś słuchać młodzieży, moi kochani, bo oni często wiedzą lepiej od nas, jak poruszać się w rzeczywistości XXI wieku - dodał Nawrocki.

Karol Nawrocki mocno opowiedział się za polskimi rolnikami. Mówił o tym, że nie da zniszczyć polskiej wsi. - Polski rolnik, polskie pole, polski chleb na polskim stole - mówił kandydat PiS. Wskazał również, że będzie się "bić" o 13. i 14. emeryturę oraz zapowiedział, że nigdy nie podpisze podniesienia wieku emerytalnego i dla kobiet, i dla mężczyzn.

Karol Nawrocki przemawiał do zgromadzonych, mówiąc, że "jestem taki jak wy, jestem jednym z was". - Mam przekonanie, że jestem waszym głosem - mówił.

Kandydat PiS przypomniał także o rocznicy śmierci Witolda Pileckiego. - Jeden z najodważniejszych ludzi w historii Polski, Europy i świata - mówił o rotmistrzu Pileckim. Przy tej okazji zaapelował do wyborców. - Każdy z Was 1 czerwca może być Witoldem Pileckim naszej wolności, suwerenności i niepodległości - przekonywał Nawrocki.

- Choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo wy jesteście ze mną! - zakończył swoje przemówienie Karol Nawrocki.

Dowiedz się więcej:

"Właśnie takie emocje budują frekwencję wyborczą"

Na żywo