Pocisk znaleziony w ścianie budynku resortu rolnictwa najprawdopodobniej został wystrzelony z broni krótkiej - wynika z badań biegłego balistyka, zajmującego się sprawą ostrzału ministerstwa.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika też, że w kierunku budynku strzelano 15 sierpnia, w święto Wojska Polskiego, gdy nikogo tam nie było - powiedziała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Biegły ocenił, że znaleziony pocisk był kalibru 9 milimetrów, a co za tym idzie - strzał został prawdopodobnie oddany z broni krótkiej.
W czwartek rano pracownicy ministerstwa zauważyli potłuczone szkło oraz osypany tynk w korytarzu na drugim piętrze - od strony ul. Żurawiej. Gdy dokładnie sprawdzili to miejsce, znaleźli dziurę w szybie i kulę w ścianie. Natychmiast poinformowali policję.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków - pracowników ministerstwa. Powołano też biegłego balistyka, który określił kaliber pocisku i jego przypuszczalny tor.
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24