Dlaczego Interpol nie ściga Romanowskiego? Premier o swoich podejrzeniach

Marcin Romanowski
Tusk na temat czerwonej noty za Romanowskim

Interpol odmówił ścigania Marcina Romanowskiego i nie wystawił za posłem czerwonej noty. Premier sugeruje, z czego może to wynikać. Były wiceminister sprawiedliwości jest podejrzanym w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.

Kluczowe fakty:
  • Prokuratura zarzuca Romanowskiemu udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie konkursami na środki z Funduszu Sprawiedliwości.
  • Były wiceminister sprawiedliwości uciekł na Węgry i ukrywa się tam.
  • Interpol odmówił jego ścigania. Premier Donald Tusk sugeruje, co może być tego powodem.

- Nie znamy uzasadnienia Interpolu w sprawie odmówienia wszczęcia poszukiwań za Marcinem Romanowskim, ale podejrzewam, że skoro otrzymał azyl polityczny na Węgrzech i wszyscy wiemy, gdzie jest, to wystawienie noty przez Interpol nie miałoby większego sensu - powiedział w środę premier Donald Tusk. Premier uważa, że to może być powód niewystawienia czerwonej noty, choć uzasadnienie nie jest znane.

W grudniu ubiegłego roku prokuratura skierowała do Krajowego Biura Interpolu wniosek o wszczęcie poszukiwań międzynarodowych Romanowskiego wraz z wnioskiem o publikację czerwonej noty Interpolu. Wniosek został przekazany do Sekretariatu Generalnego Interpolu.

We wtorek rzeczniczka prokuratora generalnego prok. Anna Adamiak poinformowała, że Interpol odmówił wszczęcia poszukiwań za posłem Marcinem Romanowskim, podejrzanym w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Były wiceminister sprawiedliwości od grudnia zeszłego roku przebywa na Węgrzech, gdzie uzyskał azyl polityczny.

Marcin Romanowski
Marcin Romanowski
Źródło: PAP/Tomasz Gzell

Zarzuty w związku z Funduszem Sprawiedliwości

Prokuratura zarzuca Romanowskiemu udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie konkursami na środki z Funduszu Sprawiedliwości za czasów rządu Zjednoczonej Prawicy.

Na początku grudnia ubiegłego roku sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Romanowskiego. Ponieważ służby nie mogły go odnaleźć, wydano za nim list gończy, a później również Europejski Nakaz Aresztowania. Wówczas okazało się, że Romanowski uzyskał azyl polityczny na Węgrzech.

Jeszcze przed decyzją o ENA Komenda Główna Policji przekazała wniosek prokuratury o wszczęcie poszukiwań Romanowskiego tzw. czerwoną notą do Sekretariatu Generalnego Interpolu w Lyonie.

Romanowski i politycy PiS uważają, że śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości jest zemstą polityczną przy użyciu prokuratury.

Czytaj także: