Jak się lata za wysoko, to można spaść - takie przesłanie Nelli Rokita przekazała w "Faktach po Faktach" swoim niedawnym partyjnym koleżankom - Joannie Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiecie Jakubiak. Przywołała przy tym - choć z drobnym przejęzyczeniem - legendę o... Ikarze.
Rokita uważa, że wyrzucenie Kluzik-Rostkowskiej i Jakubiak z PiS nastąpiło na ich własne życzenie. Obie - w opinii posłanki PiS - miały w partii zbyt dużo swobody.
Wyrastają skrzydła
- Czasami jeśli się ma za dużo w życiu, to wyrastają skrzydła i wtedy człowiek zaczyna czuć się tak wolny, że ma poczucie, iż może latać, że może być wszędzie... Ja bym właśnie do tych moich dwóch koleżanek miałabym takie zastrzeżenie, żeby pamiętały o tej legendzie o Ikarusie - powiedziała Rokita.
Na uwagę prowadzącego program, że Ikarus to typ autobusu, zareagowała: - No, ale jak się nazywa... Po polsku mówi się... Ikar, no właśnie. Tak mi się kojarzy.
Wosk się roztopił
A potem opisała, co się stało z jednym z bohaterów greckiej mitologii. - Wzleciał za wysoko i sparzył skrzydła i spadł - powiedziała.
- Wosk się roztopił - wtrącił się prowadzący program.
mac//mat
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24