Tydzień temu do MON trafił wniosek prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o powołanie Artymiaka na miejsce gen. Krzysztofa Parulskiego. Powodem odwołania obecnego szefa NPW jest jego "publiczna i spektakularna" krytyka wobec Seremeta po tym, jak w 9 stycznia w Poznaniu postrzelił się prokurator wojskowy płk Mikołaj Przybył. Wypowiedzi Parulskiego zaraz po tym wydarzeniu prokurator generalny uznał za nie do zaakceptowania w hierarchicznej instytucji, jaką jest prokuratura.

Minister spotka się z Artymiakiem

Pierwszy raz Siemoniak rozmawiał z kandydatem na szefa NPW w poniedziałek. Rzecznik resortu przekazał wtedy, że Artymiak "ma podobne zdanie", co szef MON, jeśli chodzi o funkcjonowanie prokuratury wojskowej, czyli w ramach prokuratury cywilnej.

Jak poinformował tvn24.pl Sońta, przed zapadnięciem decyzji odbędzie się jeszcze kolejne, robocze spotkanie ministra z kandydatem na szefa NPW. Stanie się to jeszcze dziś, bądź jutro.

Zgodnie z prawem, szefa wojskowej prokuratury powołuje prezydent na wniosek prokuratora generalnego złożony w porozumieniu z MON.

Prokuratura: konieczne zmiany

W poniedziałek kwestią sytuacji w prokuraturze, na wniosek prezydenta, zajęła się Krajowa Rada Prokuratury.

W uchwale wydanej po prawie 10-godzinnej dyskusji Rada wskazała na potrzebę przygotowania i uchwalenia nowej ustawy o prokuraturze. Oceniła też, że nie ma konfliktu pomiędzy prokuratorami cywilnymi i wojskowymi.

Źródło: tvn24.pl, PAP