Wybory 2025

Nawrocki z flagami. Tęczową postawił przed Trzaskowskim

Zamieszanie z flagami podczas debaty
Nawrocki o polityce zagranicznej. Stawia u siebie biało-czerwoną flagę, a na pulpicie Trzaskowskiego flagę LGBTQ+
Źródło: TVN24

Podczas debaty prezydenckiej w Końskich kandydat PiS Karol Nawrocki postawił przed Rafałem Trzaskowskim (PO) tęczową flagę. - Bo ostatnio ucieka od tej symboliki - tłumaczył Nawrocki. Dla siebie miał natomiast biało-czerwoną i zapowiedział ją "reprezentować".

- Mamy tutaj stać przed państwem i chwalić się przed milionami naszych obywateli o tym, jacy jesteśmy wspaniali. Widzę, że część kandydatów z uśmiechem weszła w tę rolę, ale jeszcze na największy wybuch pewnie wewnętrznego egoizmu czekamy. Ja przez siedem lat prowadziłem politykę pamięci państwa polskiego jako dyrektor Muzeum Drugiej Wojny i szef IPN. Mam relacje na całym świecie. Nie chcę się nimi chwalić, ale powiem coś panu redaktorowi i naszym widzom, co jest bardzo ważne. Zawsze z tą piękną, polską biało-czerwoną flagą i ją będę reprezentował - mówił Nawrocki, stawiając przed sobą narodowe barwy.

Z kolei przed Rafałem Trzaskowskim postawił tęczową flagę. - Bo ostatnio ucieka (Trzaskowski - red.) od tej symboliki. Mojego szefa sztabu, którego już wymieniał, ścigał za to, że pokazał zdjęcie z flagą LGBT z "Gazety Wyborczej" - zaznaczył Nawrocki.

Do sytuacji odniosła się chwilę później kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat. - Chciałam zaproponować Rafałowi Trzaskowskiemu, bo właśnie widziałam, że schował tęczową flagę. Ja się jej nie wstydzę, chętnie ją od pana przejmę - powiedziała. - Jestem dumna z Polski i jestem dumna z tego, że nasi obywatele, również ci tęczowi, wybierają Polskę - dodała.

Czytaj także: